 |
|
 |
|
Sol
Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 5401
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 445 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
|
 |
|
 |
|
 Wysłany: Wto 20:56, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Znani, którzy zmartwychwstali.
Sława to nie tylko władza i pieniądze. To często także gwarancja nieśmiertelności.
I nie chodzi tu tylko o wiekopomne dzieła, które pozostawiają po sobie znane osobistości.
Zgonom osób z pierwszych stron gazet często towarzyszą przedziwne historie poświęcone kulisom ich śmierci.
W ostatnich dziesięcioleciach, często pojawiały się opowieści o tym, że znana postać, której śmierć zaskoczyła opinię publiczną na całym świecie,
w rzeczywistości wcale nie umarła, a jej odejście zostało sfingowane.
9 teorii spiskowych poświęconych gwiazdom, osobistościom świata kultury czy też przywódcom o wątpliwej reputacji,
którym towarzyszyły niesamowite historie podważające oficjalne doniesienia o ich zgonie.
Adolf Hitler
Hitler popełnił samobójstwo? Tak mówią historycy. Swego czasu wiele osób jednak twierdziło, że Hitler gdzieś się zaszył, by uniknąć konsekwencji, które mogły go spotkać tuż po zakończeniu wojny. Jako prawdopodobne miejsce jego osiedlenia podawano Amerykę Południową.
Jedna z bardziej kuriozalnych teorii głosiła także, że Hitler wykorzystał supernowoczesną łódź podwodną, by przedostać się na Arktykę, gdzie podziemną placówkę przyszykowali dla niego... przybysze z obcej cywilizacji.
Stanisław Ignacy Witkiewicz
Wybitny polski malarz i pisarz, którego okoliczności śmierci szybko obrosły rozmaitymi opowieściami, często podważającymi oficjalną wersję. Zgodnie z jedną z hipotez Witkacy wcale nie popełnił samobójstwa w 1939 r. Artysta jedynie upozorował swoją śmierć, by później powrócił do kraju i umrzeć w 1968 r.
Doniesienia te uprawdopodobniają perypetie związane z ekshumacją zwłok Witkacego. Okazało się bowiem, że przywiezione do kraju szczątki pisarza należały do kogoś innego. Na domiar wszystkiego, nieznane jest tez dokładne miejsce jego pochówku na cmentarzu w Jeziorach, a jego zwłok do dziś nie udało się zidentyfikować.
Jim Morrison
Lider kultowej grupy rockowej "The Doors" zmarł w 1971 r. Do dziś nie ujawniono jednak wszystkich szczegółów towarzyszących jego śmierci. Zgodnie z informacjami, które pojawiły się w mediach, wokalista miał przedawkować heroinę, ale ponieważ informację o jego śmierci podano po wielu dniach, a jego ciało widziało tylko kilka osób, pojawiło się wiele alternatywnych wersji wydarzeń.
Zgodnie z jedną z nich, Morrison wcale nie umarł, a w weekend, w który rzekomo odszedł na zawsze, widziano go na pokładzie jednego z samolotów. Inna teoria mówi o tym, że lider "The Doors" osiedlił się na ranczu w Oregonie. Sam Morrison wielokrotnie mówił o swojej koncepcji, która zakładała ucieczkę do Afryki.
źródło:21wiek
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Sol dnia Śro 1:22, 02 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
FAQ 
i do tego pijącym 