zabiegany dzien:)

Mateusz

Najpierw biegalismy przez caly dzien szukajac prezentu urodzinowego dla starszego brata Noli , nie mielismy pomyslu co i jak. Chyba jednak dla kobiety- solenizantki jest latwiej cos wybrac.Chcielismy jakas wode toaletowa- bo sa tu na pewno tansze jak w kraju ale jak sie okazalo Perfumkow nie mozna stad wysylac -ani nic co zawiera w sobie alkohol,wiec pomysl odpadl na samym wstepie.Zreszta Ola kiedys wyslala mamie jakies prefumy, urzednicy znalezli i sie przyczepili takiej glupotki. No coz, prawo to prawo.
Z ubran tez nie wiedzielismy co moze mu sie spodobac Sad

chlopaka nie widzielismy juz prawie rok i ze zdjec zorientowalismy sie, ze troche przypakowal przez ten czas:) kiedy Nola poprosila go o wymiary stwierdzil, ze nic nie potrzebuje i nic nie chce. No tak, skromnosc....
Cale popoludnie zbiegalismy ....i w koncu Eureka! kupilismy mu kilka drobiazgow do mieszkania, ktore niedawno kupil. Wiem, ze facetom to wszystko jedno i pewnie sam by ich nigdy nie kupil, no bo po co? Przeciez zawsze sa wazniejsze wydatki,ale przynajmiej bedzie mial cos ladnego.
Kupilismy mu piekne zaslony , kilka figurek, obrusow, serwety na lawe (caly zestaw z takimi smiesznymi pomponikami), jeszcze jutro musze podjechac do sklepu i kupic mu jego ulubiona kawe Starbucksa. Jednak to prawda, ze takie duperele w Polsce sa najdrozsze a tutaj tanie jak barszcz.Mam nadzieje, ze nie pomysli sobie, ze dostal damski prezent:)))))) a Noli Mamie kupilismy przy okazji porzadna lupe:))))))) smiejemy sie, bo ciagle gubi okulary i zapomina wsadzac do torebki jak idzie do sklepu a potem jest problem. Wiec teraz bedzie chodzila z lupa;-)

Gość

A wiesz Mateuszu, że na nasze pierwsze spotkanie w realu z miłośnikami "szkła kontaktowego" (bo od tego się wszystko zaczęło) haniafly przyszła z lupą . To był znak rozpoznawczy. Jakieś "szkła kontaktowe" też mieliśmy po kieszeniach upchane (takie małe kielonki). Znaki rozpoznawcze nie były potrzebne, bo jak tylko zobaczyłam rozradowaną grupkę koło dworca od razu wiedziałam kto oni..Zdjęcie owej lupy wysłałam wraz z kilkoma innymi do "szkła" . Właśnie to z lupą było prezentowane na antenie.
Oto to zdjęcie z lupą i kontaktem :

Mateusz

Wy to jestescie niemozliwe i bardzo pomyslowe:)))) i szalone ale wlasnie to jest zaleta:))) w zyciu nie widzialem zadnego odcinka Szkla....ale mam nadzieje, ze to kiedys nadrobie:)
Kiedys dawno temu jak jeszcze bylem mlody i piekny Smile

) umowilem sie z pewna dziewczyna, ktora przez przypadek przyslala mi smsa. Nie znalem jej wczesniej.Wtedy dopiero co wchodzily komorki a do internetu nie bylo takiego dostepu jak teraz.
Miala stac przed sklepem Astoria w Lublinie i w reku miala trzymac bukiet stokrotek. Niestety w dniu spotkania , kiedy ja zobaczylem czekajaca na mnie,przeszedlem obok niej i nawet sie nie przywitalem. Udalem ze ja to nie ja:( ...Ewidentnie bylo widac, ze ma moze z 12 lat;-)))no tak...nie pytalismy sie o wiek, uznalem , ze skoro ma telefon to jest pelnoletnia albo "prawie pelnoletnia" ale nie dziecko!!!!))z perspektywy czasu wiem, ze trzeba mi bylo ja wziasc za reke i do domu odprowadzic a potem pogadac z jej rodzicami- nigdy nie wiadomo na kogo mogla trafic!!!!!!!!!

Gość

Nasze spotkanie nie było tak romantyczne, bo w znacznie większym gronie Wink

Wtedy bardzo bawiło nas "szkiełko" i oglądanie tych programów podnosiło nas na duchu kiedy rządził PIS. Miło było usłyszeć, że są też inni ludzie, którzy podobnie widzą otaczającą nas rzeczywistość.
Teraz to już nie to samo "szkiełko", a i ludzie , którzy poznali się dzięki tej audycji też trochę się "rozpierzchli" Wink

Mateusz

zawsze tak jest,....ciagle mi trudno jest zrozumiec , ze wszystko dookola sie zmienia, nasze marzenia, sny...najblizsze nam osoby....nie pamietam juz tego, jakim bylem pare lat temu, pewnie za pare lat nie bede pamietal o moich obecnych marzeniach..
kiedy bylem maly chcialem miec tylko beczke z lodami.. Smile

.potem kiedy stracilem mame bylem sam na siebie zly, ze mozna myslec o takich glupotach...ludzie sie zmieniaja, oj zmieniaja...nie zawsze na lepsze ale predzej czy pozniej kazdy z nas sie budzi , otwiera oczy....

Nola

a ja im jestem starsza, tym bardziej nie rozumiem swiata , ktory mnie otacza:(

	Forum www.anowi.fora.pl Strona Główna -> Codziennik	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1