 |
|
 |
|
anowi
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 5758
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 525 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany: Nie 18:36, 14 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
kliknijcie na obrazek
Zawsze bardzo lubiłam bajkę o Królu Olch....
Świat dzieci jak tak niesamowity, tak tajemniczy, widzą to , czego dorośli już nie dostrzegają, ponieważ nie potrafią wczuć się w ponadzmysłową otaczającą nas atmosferę, pełną dźwięków i obrazów.
Bajka jest zarazem bardzo smutna.... Dziecko widzi nadchodząca śmierć.....
Johann Wolfgang Goethe
Król Elfów
Czyj galop tak tętni w wichrze i ćmie?
To ojciec z swym synem na koniu w cwał rwie,
to ojciec swe dziecię w czas wiezie spóźniony
i grzeje, ogarnia mocnymi ramiony.
-Mój synu, wciąż z lękiem twarzyczkę zasłaniasz
-Nie widzisz, mój ojcze, jak Elf nas dogania?
Król Elfów w koronie... i wlecze swój płaszcz...
-Mój synku, mgły wstają i wloką się, patrz!
"Pójdź do mnie, chodź do mnie człopczyno bez obaw!
Znam ślicznych gier mnóstwo, chodź pobaw się, pobaw!
I pełno mam kwiatów na brzegach mych wód,
a matka ma chowa złocistych szat w bród..."
-Mój ojcze, mój ojcze, czyś tego nie słuchał,
co Elf mi obiecał, naszeptał do ucha?
-Uspokój się synku, uspokój się mały,
to wiatr tak w olszynach liść rusza, liść stlały.
"Choć piękny mój chłopcze, w te olchy... choć ze mną!
Me córki troskliwie hołubić cię będą.
Me córy tam tańczą, nim zejdzie świt -
wśpiewają, whuśtają i ciebie w swój rytm..."
-Mój ojcze, nie widzisz, tam w cieniu, przy drzewie
Król Elfów mnie wabi do swoich królewien
-Mój synku... mój synku sokoli mam wzrok:
To stare trzy wierzby szarzeją przez mrok.
"Ja kocham się w tobie, twój wdzięk mnie zniewolił,
a będziesz oporny, to porwę wbrew woli! "
-Tatusiu, tatusiu, ach jaki ból!
Już ciągnie mnie, ciągnie okrutny Król!...
Strach ojca porywa. Ostrogą spiął konia,
Wiatr ściga - a dziecko majaczy w ramionach.
I dopadł wrót domu, nim zeszedł świt.
Na rękach syn jego już nie żył, już stygł...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez anowi dnia Śro 17:01, 01 Kwi 2020, w całości zmieniany 2 razy
|
|