 |
|
 |
|
manko
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 278 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany: Pią 12:34, 18 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Zosia napisał: | Nie za bardzo czaję te różnice. W jednym i drugim przypadku zaliczają udział w rządzeniu... |
Chodzi o coś, co nazywa się "sprawstwem kierowniczym"...
Jeżeli podwładny wykonuje polecenie zwierzchnika to odpowiedzialność za złamanie prawa dzieli się - proporcjonalnie do zakresu władzy - na obie te osoby. Np. żołnierz czy policjant wykonuje rozkaz przełożonego, ale za jego wydanie i skutki odpowiada też dowódca. W strukturach hierarchicznych odpowiedzialność rozciąga się aż do najwyższego szczebla. Natomiast demokratyczne rządy koalicji, np. PO-PSL, rozkładały tę odpowiedzialność równomiernie na obie partie rządzące i do dzisiaj mówi się w mediach o rządach PO-PSL w latach 2007-2015. Natomiast nikt nie mówi dzisiaj o rządach PiS-P-SP tylko sprowadza się to do rządów PiS-u (lub czasami ZP). Sprawa jest delikatna, gdyż w przypadku niepowodzeń smród obciąża równo współrządzących.
Dlatego też tego wariantu nie popieram, gdyż wolę jednoznaczność programową, a nie zlepki różności...
Post został pochwalony 0 razy
|
|