www.anowi.fora.pl
FAQ
Szukaj
Rejestracja
Profil
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.anowi.fora.pl Strona Główna
->
Szkiełko
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Kontakt
----------------
Regulamin
Informacje
SATYRA POLITYCZNA
Powitania i życzenia
----------------
Witajcie!
Polityka
----------------
Polityka w tle
Przegląd prasy
Szkiełko
W Tyle Wizji
Pogaduchy na każdy temat
----------------
Codziennik
Wątek filozoficzny
Ciekawostki znalezione w necie
Bawmy się
----------------
Kawały
Strefa śmiechu
Zagadki, zabawy i iluzje
Sztuka i poezja
----------------
Malarstwo, rzeźba, ...
Wiersze
Nasze wiersze i wierszyki
Archiwalne wątki
Co w trawie piszczy
----------------
Świat wokól nas
Starocie
----------------
trochę historii
Sport
----------------
Ciekawostki sportowe
Hobby
----------------
Muzyka
Książka
Film
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Ania z Gd.
Wysłany: Pon 1:43, 17 Lis 2008
Temat postu:
Dziś znów muszę czekac do upadłego, czyli do 4-tej buuuuuuuu
Nie odpuszczę sobie G. Markowskiego z K. Dąbrową, żeby oni wiedzieli , jak sa kochani
acomitam
Wysłany: Wto 15:09, 21 Paź 2008
Temat postu:
Nigdy nie oglądałam szkiełka w niedziele. przez cały sezon byłam o tej porze w drodze do Warszawy. Ale jak mówicie, że warto zobaczyć, to spróbuję.
Ania z Gd.
Wysłany: Pon 23:19, 20 Paź 2008
Temat postu:
Ja jestem troszkę fiśnięta wobec tego
Zawsze w Niedzielę oglądam Taniec......, następnie Teraz albo Nigdy i Kulisy Tańca.....
Na powtórke szkiełka czekam do 4-tej - wariatka poz. zakręcona
Wczoraj było warto!!!
Uwielbiam ich powagę
i ironię
Na szkiełko z pewną panią bym nie czekała
Gość
Wysłany: Pon 11:17, 20 Paź 2008
Temat postu:
Zgadzam się się Hajdi z Twoją opinią odnośnie "niedzielnych panów". Dodam, że wydają mi się coraz bardziej swobodni i po prostu coraz lepsi z programu na program. Wczoraj odniosłam wrażenie, że Dąbrowa nawet wypiękniał
Także choćby z ciekawości będę nadal oglądała także tradycyjne wydania "szkła".
Już od jakiegoś czasu nie cierpię jednak jeśli któreś opuszczę mając inne zajęcia. Jeszcze rok temu w takich przypadkach starałam się zapewnić sobie nagranie. Nawet ponad rok temu zaprzestałam tej praktyki, bo zauważyłam, że nieaktualnych programów jakoś nie mam ochoty oglądać. W ubiegłe wakacje mąż nagrał mi kilka programów z dni w których nie było mnie w domu. Nigdy ich nie oglądnęłam
Gość
Wysłany: Pon 10:30, 20 Paź 2008
Temat postu:
Pan Wojtek jest nieskuteczny i, masz rację Ansiu, nudny.
Natomiast coraz bardziej jestem zachwycona tymi dwoma nowymi i młodymi, Grzegorzem Markowskim i Kamilem Dąbrową. prezentują humor, który mi odpowiada. I tu znowu masz Ansiu rację, póki w szkle zgadzają się z nami to jest OK, gdy nie to jest be!
A wracając do dwóch młodych panów to uważam, że Pan Markowski doskonale daje sobie radę, potrafi błyskawicznie i błyskotliwie zripostować jakąś wypowiedź widza i co najważniejsze robi to grzecznie za to stanowczo i skutecznie. Niedzielne szkła z pewnością będę oglądać. Podejrzewam, że i tak będę, ciekawa jest przecież obserwacja jak ewoluują poglądy stacji i prowadzących.
jarzębina
Wysłany: Pon 8:46, 20 Paź 2008
Temat postu:
Słucham właśnie Safiana, byłego prezesa TK i on sam zastanawia się i rozważa czy jasnym jest, że prezydent ma prawo uczestniczyć w szczycie wbrew woli rządu. Pani Ilona wątpliwości nie ma żadnych i to ją w moich oczach kompromituje. Niech pisze te swoje telenowele a szkła z jej obecnością będę omijać, jeżeli ma zamiar wystepować jako interpretatorka konstytucji.
Gość
Wysłany: Pon 8:14, 20 Paź 2008
Temat postu:
Prawdę mówiąc oni w trakcie programu zazwyczaj "całymi sobą" jednak komentowali
Jeśli to było po naszej myśli to nam się podobało. Inna rzecz, że p. Ilona ostatnio "wyszła z konwencji" lekkości, przynajmniej pozorów niezaangażowania. Czasem zdarzało się to już wcześniej redaktorowi M. Przykładowo słynny telefon Edwarda ze Szczecina wytrącił go z równowagi. Sianecki znacznie lepiej reagował na tego typu "napaści".
Wracając do Ilony. Zdecydowanie powinna była powstrzymać się od wygłaszania tej poważnej tyrady potępiającej Tuska. Nawet mając takie zdanie jakie nam zaprezentowała mogła przedstawić je "obrazami" samego Tuska w akcji, ewentualnie krótkim (nawet i złośliwymi dopowiedzeniami).
Szukam w pamięci, ale nie przypominam sobie, aby w tej audycji kiedykolwiek potraktowano w ten sposób jakiegoś innego polityka. Co najwyżej z lekką ironią bywały komentowane "występy", które u nas budziły zażenowanie.
To był cały urok tego programu !
Po tej "analizie" jakiej przed chwilą dokonałam coraz mniej dziwię się, że na głowę p. Ilony "posypały się gromy"
Ania z Gd.
Wysłany: Pon 1:45, 20 Paź 2008
Temat postu:
Ciutek dopiszę z 'długiej chwili'
Wszyscy w szkiełku są do komentowania, tylko swoje opinie mogą sobie prezentować po programie!!!!
Tak mi sie wydaje.
Gość
Wysłany: Nie 22:48, 19 Paź 2008
Temat postu:
Mnie niestety pan Wojtek najczęściej nudzi także jak występuje jako gość z Miecugowem.
Czasem zdarza się, że jest w doskonałej formie i wówczas bywa świetny.
Nie tak dawno temu miał taki dobry dzień jako gość Sianeckiego.
Gość
Wysłany: Nie 20:35, 19 Paź 2008
Temat postu:
Pan Wojtek w moim mniemaniu w ogóle nie sprawdza się w roli prowadzącego, jako komentator natomiast jest uroczy. Brakuje mu stanowczości i celnych ripost, w czym celuje z kolei Pan Sianecki.
acomitam
Wysłany: Nie 13:02, 19 Paź 2008
Temat postu:
Pani Ilona ma prawo do swoich opinii, jednak we wczorajszym szkle pojechała po bandzie, a pan Wojtek nie zrobił nic, aby ją powstrzymać. Nie jest to format, który znałam i lubiłam.
Gość
Wysłany: Nie 12:01, 19 Paź 2008
Temat postu:
Moja opinia jest zbliżona do zdania Ansi. Pani Ilonie wypsnęła się prywatna opinia, ale to nie powód, aby odsądzać ja od czci i wiary. Byłam przeciwna jej występom w szkle ale polubiłam ją, co nie zmieni mojego zdania o tym, że tłucze te seriale i robi wodę z mózgu milionom głównie Polek.
Uważam również, że premier mógł bardziej dyplomatycznie rozegrać sprawę samolotu, choroba pilota była po prostu śmieszna, słowami 'nie potrzebuję prezydenta' mógł zniechęcić do siebie potencjalnych zwolenników. Trochę dał plamę.
Oczywiście uwagi pani Ilony na temat podróży Premiera do Peru były niesmaczne i poniżej krytyki oraz zupełnie nieuzasadnione!
acomitam
Wysłany: Nie 9:35, 19 Paź 2008
Temat postu:
Jednym z największych atutów Szkła był dla mnie fakt, że prowadzący i osoby towarzyszące starali sie nie wciskać nam na chama swoich opinii. Oczywiście, temu i owemu wypsnęło sie to i owo, ale nigdy - przed wystąpieniem pani Ilony - nie słyszałam, by ktoś z nich serwował nam swoje racje i to z takim zacietrzewieniem.
Nie obejrzałam wczoraj Szkiełka do końca. Pani Ilona mnie wkurzyła. I nie tylko dlatego, że absolutnie nie zgadzam sie z jej opinią. Mam nadzieję, że zostanie/została już za to obsobaczona przez szefów programu i takie wyskoki się nie powtórzą. Jeśli to ma być nowy styl programu, to ja wysiadam. Życie za krótkie na słuchanie wykładów osób w danym przedmiocie niekompetentnych.
Ania z Gd.
Wysłany: Nie 1:54, 19 Paź 2008
Temat postu:
Ansiu:) kochana, rozumiem co mówisz, tylko u mnie to jest "przesilenie" - masz rację!!!
Teraz właśnie słucham powtórkę owej wypowiedzi i dopowiem coś kolwiek
Pani Ilona jeszcze powiedziała, że ..ent jet "najwyższym organem"! o cholerka! - teraz mnie rozbawiła!!!!
Jleż można mówić o niestosownych zachowaniach premiera?????
A teraz może bez emocji porównanko takie zrobię.
Do pani Ilonki przychodzi ktoś znaczny z telewizji i sie kokosi : bierze scenariusz, chce coś zmieniać, ale za ten odcinek , jak i inne odcinki tego serialu odpowiada pani Ilona!!! - a facet mówi "broń Boże nie chcę przeszkadzać"!
Co by nie mówić , to ...ent po powrocie zameldował gdzie trzeba -"melduję wykonanie zadania"!!!
Każdy może wyrazić swoje zdanie, dostało sie tej pani!!!
TRUDNO!
Gość
Wysłany: Nie 1:32, 19 Paź 2008
Temat postu:
Właśnie przed chwilą zaglądałam na fsk (z powodu tego dzisiejszego "szkiełka"). Widzę tam ton czarno-biały. Mnóstwo postów odsądzających panią Ilonę od czci i wiary, na przemian z entuzjazmem etatowych zwolenników PIS.
Tam pisać nie będę, bo pojęcia nie mam ile czekać musiałabym na ukazanie się mojego "głosu".
Tu więc "dam upust"
Owszem totalnie nie zgadzam się ze zdaniem p. Ilony.
Z drugiej jednak strony te wściekłe ataki na nią są przesadnie niemiłe. Od razu uwagi, że nudne, że się nie nadaje..
Przecież nie można tak histerycznie podchodzić do tego, że ktoś ma inne zdanie. Ja mimo wszystko nadal odczuwam raczej sympatię do p. Łepkowskiej. Jak nadal będzie dawać takie popisy to może się zmienić, ale nie wpadajmy w histerię.
Nie lepiej rzeczowo wykazać co raziło nas w tym co mówiła p. Ilona ?
To nie odnosi się do Ciebie Aniu. Twój głos jest rzeczowy, chociaż troszeńkę emocjonalnie podchodzisz do sprawy..
Tak mi się wydaje, że niektórzy zbyt wiele oczekiwali po redaktorach i gościach szkła. Te ciągłe zapewnienia , że "są cudowni, audycja super". Ja przyznam się, że nigdy nie darzyłam ich taką bezwarunkową miłością, ale też nie denerwuję się aż tak ich "nową twarzą".
Mój mąż czasem ogląda TRWAM (i się wścieka), to ja na "szkiełko" zerkać mogę bez nadmiernych emocji.
.
Dzisiaj było kilka fajnych sms-ów. Gorzej z telefonami. Często Ci, którzy mają podobne do naszego zdanie wyrażają je niestety w sposób dosyć prymitywny
Ania z Gd.
Wysłany: Nie 0:47, 19 Paź 2008
Temat postu:
Szlag mnie dzisiaj trafił i muszę sie podzielić tym szlagiem, bo nie wytrzymam!!!!!
Pani Ilono coś zaszwankowało u pani!!!! W Konstytucji nie ma słowa o "Głowie Państwa"!!!!!!!!!!, jaka głowa każdy widzi.
Proszę sie zapoznać kto wg Konstytucji prowadzi politykę wewnętrzną Państwa i kogo w razie co, z tej polityki będzie można ROZLICZAĆ, bo na pewno nie p rezydenta!!!! ( oba zagadnienia poruszane w Brukseli dot. POLITYKI WEWNĘTRZNEJ NASZEGO KOCHANEGO PAŃSTWA.
P rezydent takich ludzi jak pani , wyprowadził w poleeeeee.
Nie chciał 'przeszkadzać' rządowi, ale chciał cos udowodnić!!!! i zrobił to!!!!!
Udowodnił, że premier Tusk miał rację!!!!!
Premier ratował tam NASZE PORTFELE!!!, a za to od takich ludzi jak pani ma zarzuty o prostactwie i grożnych minach - zupełnie tak jak Nelcia Rokita - czyżby poziom ten sam?????
Premier pojechał tam do PRACY droga pani Z MINISTRAMI SWOIMI!!!!
P rezydent poleciał 'dla widzi mi się' już to, jak wykolegował go Sarkozy powinno coś rozświetlić w głowie!!!!
Sarkozy ( och! lubię go za to ), jak zobaczył, że znawcy tematu nie ma na sali, to opuścił DWA tematy i poruszył temat przez 2 -słownie dwie - minuty!!!!!
Tak sie robi z facetem który zgadza się na Traktat i nie podpisuje go, ale to dla pani za trudne!!!!
Gdyby premier Tusk nie powiedział tych 'ostrych' słów, to wogóle, nie miałby co szukać w Brukseli, a my za parę lat mielibyśmy ZRUJNOWANE PAŃSTWO - OPŁATAMI ZA EMISJĘ DWUTLENKU WĘGLA - na co dała przyzwolenie nasza "śmiejąca się głowa......." też za trudne!!!
A jeszcze tak na marginesie!!!!! premier poprosił o spotkanie "śmiejącą sie głowę......." z nadzieją, że da radę wytłumaczyć o niestosowności podróży p rezydenta, a tu zaskok!!!!!, p rezydenta interesował najbardziej Wałęsa, czy może zasiadać w "kręgu dumania", czy nie!!!!
To co jeszcze miał zrobić?????
Robienie seriali to nie to samo co śledzenie polityki !!!!
Odpowiedziała pani W.Zimińskiemu, że od komentarzy sie pani powstrzyma, "bo znów cos głupiego powiem" I POWIEDZIAŁA PANI!!!!!
"Jak jeden zaczepia drugiego i ten drugi chce poskromić dręczyciela, to oni się biją"????? chyba tak jest w pani pojęciu!!!
KAŻDY MUSI ZNAĆ SWÓJ ZAKRES OBOWIĄZKÓW!!!!!
A ja teraz kłopotkiem polecę - "totalnie pani od................"
DAK
Wysłany: Nie 0:23, 19 Paź 2008
Temat postu:
Marketing polityczny.
Programy TV, prasa, fora, książki, grupowanie ludzi wokół .....
Sądzę, że akcja "IDŹ NA WYBORY" zrobiła o wiele więcej niż Szkła i inne programy.
Gość
Wysłany: Nie 0:07, 19 Paź 2008
Temat postu:
Ja także w tamtym wątku już pisałam, ale jeszcze nie było tam Twoich uwag.
Serce moje chciałoby aby podniosła się ta część lewicy, która dzisiaj obradowała w Krakowie..
Widzę, że to nie pomyśli redaktorów TVN24.
Tak sobie myślę, że redaktorzy wyobrażali sobie, że to ich "szkło" i inne tvn-owskie audycje sprawiły, że wynik wyborów był jaki był i kaczory musiały chociaż trochę ustąpić pola.
Mylą się.. Jeśli o mnie chodzi, to miałam swoje ugruntowane zdanie o Kaczyńskich. Nic, (no prawie nic) nie zdziwiło mnie w trakcie ich rządów. TVN nie musiał mnie "programować"
Teraz też swój pogląd mam i nikt mnie nie przekabaci na swoją modłę.. Myślę, że takich ludzi jest więcej, znacznie więcej !
Nasza sympatia do "Szkła" wynikała z tego, że do niedawna wyrażali oni (redaktorzy) poglądy zbliżone do naszych, a nie że "tacy są rozkoszni i ich poglądy przyjmujemy za swoje"
DAK
Wysłany: Sob 23:20, 18 Paź 2008
Temat postu:
To by potwierdzało moją diagnozę, którą dałam tutaj:
http://www.anowi.fora.pl/co-nowego-w-polityce,4/tvn-kontra-prezydent,1025.html#20289
Krytykując rząd (bo PiSu i prezia nie trzeba, ci i bez krytyki sami się wykończą) robi się miejsce dla innych. Ale by na tym nie skorzystała lewica, która też na tej krytyce chce sobie pieczeń przysmażyć, to trzeba ich też ośmieszyć.
Obawiam się, że przy obecnej linii uwikłania Napieralskiego ze starymi czarzastymi wyjadaczami lewica się nie podniesie. A prawica wykończy się nawzajem, przy wsparciu światłych "inteligentów". Ja na pewno swego głosu na bardziej skrajną prawicę nie oddam.
Ten program przestaje być satyryczny (jeśli kiedykolwiek taki miał cel w istocie).
I wiesz
ansiu
, pewna sprawa staje się dla mnie bardziej JASNA.
Gość
Wysłany: Sob 22:33, 18 Paź 2008
Temat postu: Zdaniem Ilony Ł
Nie zgadzam się z tym co dzisiaj głosiła p. Ilona w szkle.
Twierdziła, że w ostatnim głośnym sporze, to Tusk "robił wiochę" jak się wyraziła. Apelowała o "szacunek dla urzędu prezydenta i samego enta, który miał prawo pojechać do Brukseli"
Jakby wcale nie zauważyła, że to sam ent swojego urzędu nie szanuje, że reprezentuje interesy wyłącznie swojego obozu politycznego i nawet nie próbuje tego maskować.
Szczególnie zdenerwowało mnie wytykanie Tuskowi (znowu !) jego wyjazdu do Peru i wspominanie przy tej okazji wszystkich niewybrednych dowcipów pisowych ("słońce Peru").
"Wycieczka " premiera nie mogła spowodować żadnych strat dla kraju (poza kosztami), wycieczka prezydenta do Brukseli ośmieszyła nas wszystkich na arenie międzynarodowej . Mogło być jeszcze gorzej z tym i wcale się nie dziwię, że rząd się tego obawiał.
Zgadzam się jedynie z tym, że "historia z samolotem" niezbyt elegancko została rozegrana. Może można było znaleźć lepsze rozwiązanie tym bardziej , że ent i tak poleciał...
Co byłoby gdyby premier Tusk bez wahania przyjął enta do swojej delegacji , zgodnie z "protokołem" czyniąc go szefem delegacji ?
Obawiam się, że rozzuchwalony prezydent mógłby więcej szkód narobić. Jego doradcy zajmowaliby miejsce kompetentnych ministrów mających konkretne sprawy do załatwienia.
Całe dzisiejsze szkiełko nawet było interesujące
Tak zdenerwowałam się pisząc o ocenie sytuacji dokonanej przez P. Ilonę, że zapomniałam jakie ciekawostki z dzisiajszego szkiełka chciałam pochwalić
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Arthur Theme
Regulamin