www.anowi.fora.pl
FAQ
Szukaj
Rejestracja
Profil
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.anowi.fora.pl Strona Główna
->
Szkiełko
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Kontakt
----------------
Regulamin
Informacje
SATYRA POLITYCZNA
Powitania i życzenia
----------------
Witajcie!
Polityka
----------------
Polityka w tle
Przegląd prasy
Szkiełko
W Tyle Wizji
Pogaduchy na każdy temat
----------------
Codziennik
Wątek filozoficzny
Ciekawostki znalezione w necie
Bawmy się
----------------
Kawały
Strefa śmiechu
Zagadki, zabawy i iluzje
Sztuka i poezja
----------------
Malarstwo, rzeźba, ...
Wiersze
Nasze wiersze i wierszyki
Archiwalne wątki
Co w trawie piszczy
----------------
Świat wokól nas
Starocie
----------------
trochę historii
Sport
----------------
Ciekawostki sportowe
Hobby
----------------
Muzyka
Książka
Film
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
DAK
Wysłany: Śro 11:39, 22 Paź 2008
Temat postu:
Właściwie to nie tylko poziom rozmów prowadzących, ale te telefony widzów są czasem tak wkurzające, że na niektóre muszę wyłączać dźwięk, by je przeczekać. "Lucynowatych" jest coraz mniej, a coraz więcej w typie "bogoojczyźnianych z krakowskimi rymami" - wówczas nie wiem o czym mówią, bo w dole ekranu robię sobie znaczek przekreślonego głośnika
, gdyż takiego marudę wyczuwam już po pierwszych słowach.
Tak w ogóle zastanawiam się, co się dzieje z poziomem polotu, humoru, dystansu wokół. Ostatnio nawet Kuraka nie bardzo daje się czytać.
Może to znak, że na scenie nie jest tak źle
, bo przecież najcenniejsze perełki kabaretowe powstawały w najcięższych czasach.
Może to w takim razie powód do zadowolenia raczej.
Gość
Wysłany: Śro 0:54, 22 Paź 2008
Temat postu:
Cieszę się, że przynajmniej nie jestem w swoich opiniach odosobniona.
Rzeczywiście Sianecki był bardzo spięty. Andrus także niewyrazisty i całkiem nie zabawny...
Był jeden telefon w sprawie prezydenta, który sprawił prowadzącemu duży kłopot... Pani nie mówiła nic nieprawdziwego, ale... ja też wolałabym aby bardziej dobierała słowa. Można zawsze jakoś inteligentniej i kulturalniej powiedzieć w zasadzie to samo.
W "zamierzchłych czasach" bywali tacy rozmówcy, którzy to potrafili.. Teraz co kolejny telefon to nieporozumienie..
Już zupełnie nie na miejscu było opowiadanie o śmierci dziecka w takiej satyrycznej audycji. W tym przypadku Sianecki także nie bardzo sobie radził. Znacznie wcześniej powinien był przerwać ten wywód (oczywiście delikatnie i kulturalnie).
Zatytułowałam ten wątek "w rocznicę wyborów", bo jak mi się zdawało ten temat miał być przewodnim motywem, ale nie bardzo się to udało..
DAK
Wysłany: Śro 0:01, 22 Paź 2008
Temat postu:
Jak usłyszałam, że Miecugowa nie będzie (bo jego już całkiem unikam) to nie wyłączyłam. Ale nie było na czym oka i ucha zawiesić.
Miałam wrażenie, że obaj, a szczególnie Siano był jakiś przerażony i spięty, jakby się bała - O rane a jak ja zareaguję, jak będą nawoływać o impeachment
Gość
Wysłany: Wto 23:30, 21 Paź 2008
Temat postu: W rocznicę wyborów
Bardzo mnie szkło dzisiejsze rozczarowało
Jak tak dalej pójdzie dołączę do tych co przestali oglądać.
Może zbyt wiele oczekiwałam ?
Sianecki i Andrus , spodziewałam się fajerwerków..
A tu nuda i jakaś taka nieskładność.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Arthur Theme
Regulamin