www.anowi.fora.pl
FAQ
Szukaj
Rejestracja
Profil
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.anowi.fora.pl Strona Główna
->
Przegląd prasy
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Kontakt
----------------
Regulamin
Informacje
SATYRA POLITYCZNA
Powitania i życzenia
----------------
Witajcie!
Polityka
----------------
Polityka w tle
Przegląd prasy
Szkiełko
W Tyle Wizji
Pogaduchy na każdy temat
----------------
Codziennik
Wątek filozoficzny
Ciekawostki znalezione w necie
Bawmy się
----------------
Kawały
Strefa śmiechu
Zagadki, zabawy i iluzje
Sztuka i poezja
----------------
Malarstwo, rzeźba, ...
Wiersze
Nasze wiersze i wierszyki
Archiwalne wątki
Co w trawie piszczy
----------------
Świat wokól nas
Starocie
----------------
trochę historii
Sport
----------------
Ciekawostki sportowe
Hobby
----------------
Muzyka
Książka
Film
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
anowi
Wysłany: Czw 11:56, 19 Mar 2009
Temat postu:
W Senacie debata na ustawą o obywatelstwie polskim
19.03.2009, 10:57:07, PAP
Wprowadzenie możliwości wyboru obywatelstwa w przypadku dzieci urodzonych w małżeństwach mieszanych oraz utrzymanie obecnych przepisów o uznaniu obywatelstwa zakładają poprawki zgłoszone podczas środowej debaty nad ustawą o obywatelstwie polskim.
Nowa ustawa o obywatelstwie polskim określa m.in. sposoby nabycia obywatelstwa polskiego: poprzez urodzenie; przysposobienie i repatriację; nadanie przez prezydenta; poprzez uznanie za obywatela polskiego oraz przywrócenie obywatelstwa polskiego. Decyzję w sprawie przywrócenia obywatelstwa będzie wydawał szef MSWiA.
Obywatelstwo polskie nie mogłoby być jednak przywrócone m.in. osobie, która "działała na szkodę Polski" lub uczestniczyła w łamaniu praw człowieka.
Sprawozdawca komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą oraz Samorządu terytorialnego i Administracji Państwowej Andrzej Person (PO) podkreślił, że obowiązująca ustawa z 1962 roku w wielu aspektach prawnych jest nieprzystosowana i wymaga pilnego zaktualizowania, m.in. w odniesieniu do prawa europejskiego.
Person zaprezentował zaopiniowane przez senackie komisje poprawki. Jedna z nich wprowadza prawo opcji wyboru obywatelstwa w przypadku dzieci urodzonych w małżeństwach mieszanych.
Oznacza to, że dziecko z takiego małżeństwa będzie mogło mieć obywatelstwo polskie, ale będzie mogło posiadać tylko obywatelstwo kraju drugiego z rodziców.
W sejmowych pracach nad ustawą zapis o prawie opcji został wykreślony na wniosek posłów PiS.
Ustawa ułatwi uzyskanie polskiego obywatelstwa posiadaczom Karty Polaka. Sejm uznał, że będzie mogła się o nie ubiegać osoba, która po uzyskaniu Karty przebywa na terytorium Polski przynajmniej rok na podstawie zezwolenia na osiedlenie się lub zezwolenia na pobyt rezydenta długoterminowego Wspólnot Europejskich.
Senatorowie chcieliby natomiast, by o obywatelstwo mogła ubiegać się osoba, która po uzyskaniu Karty przebywa na terytorium Polski co najmniej 2 lata na podstawie zezwolenia na osiedlenie się, które uzyskała w związku z polskim pochodzeniem.
Bronisław Korfanty (PiS), prezentując wnioski mniejszości, opowiedział się m.in. za wykreśleniem przepisów wzmacniających i rozszerzających instytucję uznania obywatelstwa polskiego. Według nowych przepisów o uznaniu obywatelstwa decydować ma wojewoda.
"Konstytucja wskazuje jedną drogę do nadania obywatelstwa polskiego - przez prezydenta. Tworzenie rozwiązań identycznych, co do skutku z nadaniem i adresowanych do pewnej grupy cudzoziemców w odniesieniu, do których decyzję podejmuję administracja rządowa jest wątpliwe" - uważa senator PiS.
Ustawa trafiła do dalszych prac w komisjach senackich.
anowi
Wysłany: Czw 11:53, 19 Mar 2009
Temat postu:
Przed opolskim sądem okręgowym ruszył proces w sprawie korupcji przy ubezpieczaniu majątku Elektrowni Opole. Na ławie oskarżonych zasiada 18 osób, w tym b. prominentni działacze SLD - b. opolska poseł sojuszu i minister w rządzie Leszka Millera - Aleksandra Jakubowska, oraz b. poseł i "baron" opolskiego SLD, Jerzy Szteliga.
Oboje zgadzają się na podawanie w mediach ich pełnych danych.
B. politycy są oskarżeni o branie łapówek w związku z ubezpieczaniem majątku elektrowni. Jakubowska - zdaniem prokuratury - przyjęła ok. 500 tys. zł, Szteliga ma zarzut przyjęcia 90 tys. zł na rzecz lewicowego stowarzyszenia "Dla Przyszłości", któremu szefował.
Oprócz nich oskarżeni są również b. prezes elektrowni, b. szefowa opolskiego oddziału PZU, mąż Jakubowskiej, właściciele kancelarii brokerskiej, która pośredniczyła w ubezpieczaniu elektrowni, oraz osoby które pomagały "prać" pieniądze z łapówek.
(PAP)
anowi
Wysłany: Czw 11:52, 19 Mar 2009
Temat postu:
Prezydent i premier udają się na szczyt UE dot. kryzysu
Prezydent Lech Kaczyński i premier Donald Tusk udają się w czwartek na dwudniowy szczyt UE, który skoncentruje się na sprawach gospodarczych: planie wyjścia z kryzysu, pobudzania zatrudnienia oraz reformy nadzoru rynków finansowych. Prezydent i premier polecą do Brukseli oddzielnie, ale wrócą razem.
Według informacji uzyskanych przez PAP w Kancelariach Prezesa Rady Ministrów i Prezydenta, w czwartek rządowy Tupolew poleci najpierw około godz. 8 do Brukseli z premierem na pokładzie, potem wróci do Warszawy po prezydenta. Wylot L. Kaczyńskiego do Brukseli zaplanowany jest na godz. 13.
Donald Tusk przed rozpoczęciem szczytu weźmie udział w spotkaniu liderów Europejskiej Partii Ludowej. Lech Kaczyński nie planuje spotkań bilateralnych przed obradami, udaje się bezpośrednio na samo spotkanie przywódców państw i rządów UE.
W piątek - po zakończeniu dwudniowych obrad - obaj politycy wrócą razem do Warszawy jednym samolotem rządowym.
Uczestnicy szczytu mają rozmawiać przede wszystkim o pobudzaniu gospodarki w kryzysie; skoncentrują się na propozycji pięciomiliardowego planu inwestycji w projekty energetyczne, szerokopasmowy internet i rolnictwo. Ale wciąż nie ma zgody na to kilku krajów, w tym przede wszystkim Niemiec, które jako główny płatnik do unijnej kasy nie chcą wydawać na innych. Plan inwestycyjny oprotestowują też Portugalia i Rumunia.
Wspierane przez Komisję Europejską czeskie przewodnictwo UE jest zdeterminowane, by doprowadzić do porozumienia w tej sprawie na szczycie.
Czwartkowo-piątkowy szczyt w Brukseli ma dać impuls do realizacji unijnego planu działania na rzecz bezpieczeństwa energetycznego i solidarności energetycznej.
Tak jak chciała Polska, przywódcy podkreślą konieczność dywersyfikacji nie tylko dróg, ale i źródeł dostaw surowców energetycznych do UE, co ma służyć uniezależnieniu się od Rosji. Do połowy roku - wynika z projektu wniosków końcowych - KE ma przedstawić "konkretny mechanizm", który ułatwi UE dostęp do gazu z regionu Morza Kaspijskiego - co oznacza dalsze promowanie sztandarowego projektu gazociągu Nabucco.
Przywódcy przyjmą też na szczycie harmonogram prac nad wzmacnianiem bezpieczeństwa energetycznego UE oraz deklarację przed kopenhaską konferencją w sprawie zmian klimatycznych. Po przyjęciu własnego planu walki z ociepleniem klimatu, UE chce zobowiązać się do pomocy biedniejszym krajom trzecim w redukcji CO2. Polska domaga się, by KE oszacowała ich potrzeby i zaproponowała podział kosztów wsparcia na poszczególne kraje unijne. Dla Polski na szczycie ważne będzie też ostateczne zaaprobowanie Partnerstwa Wschodniego, czyli zainicjowanego przez Warszawę projektu wzmacniania regionalnej współpracy ze wschodnimi sąsiadami UE. Chodzi o to, by uroczysta inauguracja Partnerstwa Wschodniego nastąpiła 7 maja na szczycie UE w Pradze z udziałem zainteresowanych sześciu krajów: Ukrainy, Gruzji, Mołdawii, Białorusi, Armenii i Azerbejdżanu.
W poniedziałek minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski ocenił w Brukseli, że "nie będzie już kontrowersji", również w kwestiach finansowych. Komisja Europejska zaproponowała przeznaczyć na Partnerstwo Wschodnie dodatkowe 600 mln euro. Polska chce, aby ta suma została zapisana w konkluzjach szczytu.
Przywódcy krajów UE mają też poprzeć założenia reformy rynków finansowych, opartych na raporcie tzw. grupy de Larosiere'a, których celem jest uczynienie rynków i instytucji finansowych bardziej bezpiecznymi dla inwestorów.
KE liczy, że propozycje ekspertów (w tym Leszka Balcerowicza) będą częścią stanowiska UE na spotkanie najbogatszych i najszybciej rozwijających się gospodarek świata G20 w Londynie 2 kwietnia.
Wśród propozycji na londyński szczyt znajdzie się zwiększenie funduszy MFW do 500 mld dolarów. UE ma wesprzeć instytucję dodatkowymi kredytami w wysokości 75-100 mld USD. Z projektu wniosków końcowych ze szczytu wynika też, że UE będzie domagać się w Londynie większej regulacji i nadzoru nad agencjami ratingowymi, walki z rajami podatkowymi i ogłoszenia ich czarnej listy, a także "wspólnych zasad", które zapobiegną rozdmuchanym zarobkom bankowców.
(PAP)
anowi
Wysłany: Czw 11:50, 19 Mar 2009
Temat postu:
Klich: przygotowujemy wniosek do prezydenta o zwiększenie kontyngentu w Afganistanie
18.03.2009, 16:22:39
MON przygotowuje wniosek do prezydenta o zwiększenie polskiego kontyngentu w Afganistanie - powiedział w środę minister obrony Bogdan Klich. Dodał, że zwiększenie kontyngentu mogłoby nastąpić na przełomie kwietnia i maja, kiedy do Afganistanu pojedzie V zmiana żołnierzy.
"Minister Szczygło wystąpił z inicjatywą zwiększenia liczebności naszego kontyngentu i zapewnił o pełnym poparciu prezydenta dla naszej zwiększonej obecności w Afganistanie. To kazało mi podjąć inicjatywę pana prezydenta i przedłożyć za pośrednictwem Rady Ministrów projekt postanowienia o zwiększeniu liczebności naszych żołnierzy w Afganistanie. Decyzja należy do prezydenta" - powiedział Klich. Decyzje w sprawie zwiększenia kontyngentu podejmuje rząd, kierując wniosek do prezydenta. Z propozycją wysłania dodatkowych żołnierzy do Afganistanu zwrócił się pod koniec lutego do ministra obrony szef BBN Aleksander Szczygło. Jak powiedział we wtorek PAP, inicjatywa zwiększenia kontyngentu powstała m.in. "ze względu na skomplikowaną sytuację zarówno w naszej prowincji Ghazni, jak i wokół niej".
Klich pytany przez dziennikarzy, czy polski kontyngent w Afganistanie zwiększony zostanie o 400 żołnierzy, powiedział, że kwestia ta jest do ustalenia. Zaznaczył jednak, że rząd planuje wysłanie do Afganistanu odwodu strategicznego. Zadanie utworzenia takiego odwodu Klich wydał szefowi Sztabu Generalnego na początku marca, po powrocie z Afganistanu.
Szef resortu obrony narodowej zaznaczył również, że dotychczas podjęte zostały działania, które zwiększają zdolności bojowe dotychczasowego polskiego kontyngentu. Chodzi o zwiększenie kontyngentu bojowego kosztem pododdziału zabezpieczenia oraz dodatkowe wyposażenie żołnierzy.
"Doposażamy nasz kontyngent w uzbrojenie wojskowe oraz wyposażenie indywidualne żołnierzy. Ten proces nieprzerwanie trwa od wiosny zeszłego roku i będzie się toczyć, zgodnie z moimi zapowiedziami, że bezpieczeństwo naszych żołnierzy w Afganistanie jest priorytetem MON i rządu" - powiedział Klich.
Szef Sztabu Generalnego Franciszek Gągor poinformował, że w najbliższych miesiącach do Afganistanu mają trafić dwa dodatkowe śmigłowce (obecnie jest ich tam osiem - PAP), kilkadziesiąt transporterów Rosomak oraz sprzęt noktowizyjny, termowizyjny, celowniki holograficzne i ubiory bojowe strzelca pokładowego. Pytany o środki finansowe potrzebne do zwiększenia udziału polskich żołnierzy w misji w Afganistanie, szef MON powiedział, że mają one pochodzić częściowo z tego, co zaoszczędzone zostanie na misjach ONZ, m.in. w Czadzie, Libanie i na Wzgórzach Golan.
Obecnie polski kontyngent w Afganistanie liczy 1600 ludzi.
(PAP)
anowi
Wysłany: Czw 11:46, 19 Mar 2009
Temat postu:
Cebula zamiast... pieniędzy
18.03.2009, 21:41:16, mm/IAR
W Braginie na Białorusi zamiast pieniędzy pracownicy dostają cebulę. Taką decyzję podjęły miejscowe władze. Urzędnicy z Bragina stwierdzili, że na rynku brakuje warzyw a cebula, niezbędna w każdym gospodarstwie domowym, drożeje, więc postanowili pomóc mieszkańcom swojego rejonu.
Wszystkie instytucje i zakłady pracy zostały zobowiązane do zaopatrzenia się w cebulę i wydawania jej zamiast pensji po 10 kilogramów na jednego pracownika.
Urzędnicy twierdzą, że jak skończy się w magazynach cebula będą zaopatrywać swoich pracowników w inne warzywa. Ich zdaniem, ludzie powinni być zadowoleni, bo dostają produkt dobrej jakości po cenie trzykrotnie niższej niż w sklepie.
Do tej pory Bragin słynął w świecie ze znajdowanych tu rzadkich okazów meteorytów. Teraz, jak twierdzą białoruscy dziennikarze - Bragin będzie nie tylko kosmicznym ale i zapłakanym od cebuli miasteczkiem.
anowi
Wysłany: Czw 11:43, 19 Mar 2009
Temat postu:
Szwecja: Polak wśród najgorszych szefów banków narodowych
IAR
2009-03-19 09:49:11,
Sztokholmski "Dagens Nyheter" opublikował listę najgorszych szefów europejskich banków narodowych. Wśród siedmiu nazwisk znalazł się Sławomir Skrzypek.
Ranking największego szwedzkiego dziennika otwiera David Oddeson do niedawna szef islandzkiego banku centralnego i były premier. Drugie miejsce zajmuje Ilmars Rimsevics szef centralnego banku Łotwy a trzecie Wołodymyr S. Stelmach kierujący Narodowym Bankiem Ukrainy. Występują jeszcze w tym rankingu szefowie banków Bułgarii, Białorusi i Rosji.
Na czwartym miejscu znalazł się szef NBP - Sławomir Skrzypek. Zdaniem redakcyjnego komentarza Skrzypek zawdzięcza swe wysokie miejsce niefortunnym komentarzom, które zaskakują lokalny rynek finansowy.
anowi
Wysłany: Czw 11:41, 19 Mar 2009
Temat postu:
Jan Wyrowiński, szef Platformy Obywatelskiej w Toruniu, stanie na czele senackiej komisji gospodarki
. Zastąpi Tomasza Misiaka, który musiał opuścić fotel przewodniczącego po tym jak media ujawniły, że pracował nad ustawą stoczniową na której zarabiała jego firma.
Misiak wystąpił także z PO. Jak się dowiedzieliśmy został już odwołany z szefa komisji. Senacki klub PO rekomendował na jego następcę Jana Wyrowińskiego. Potrzebna jest jeszcze zgoda całego Senatu - głosowanie może odbyć się dzisiaj.
Z poparciem nie powinno być problemów - Platforma ma przewagę w Senacie. Jan Wyrowiński gospodarką zajmuje się od lat.
anowi
Wysłany: Czw 11:40, 19 Mar 2009
Temat postu: 19.03.09
Łukasz Krajewski
2009-03-18 23:26:07,
Senat zaostrza przepisy dotyczące przestrzegania prędkości i ogranicza immunitet dla parlamentarzystów, sędziów oraz dyplomatów. Wystarczy pojechać zaledwie o 1 km szybciej, niż jest to dozwolone, by otrzymać 50-złotowy mandat. Między innymi taka zmianę w tzw. ustawie radarowej zaproponowała Senacka Komisja Gospodarki oraz Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej. Dziś głosowanie. Według naszych ustaleń restrykcyjne prawo zostanie przyjęte.
Senator Marek Trzciński z Komisji Gospodarki Narodowej przekonuje, że nie można karać dopiero po przekroczeniu dozwolonej prędkości o 10 km, jak to proponował Sejm. - To tak, jakbyśmy podnieśli dopuszczalną prędkość o te 10 km na godz. - tłumaczy.
Trzciński ma dla kierowców także dobrą wiadomość. Jego komisja obniżyła pułap niektórych mandatów. I tak na przykład za jazdę szybszą od dozwolonej o 30 km szofer zapłaci już nie 400 zł (jak chciał Sejm), a 300 zł. 100 zł zostanie mu w kieszeni.
Nowych przepisów bać się mogą także parlamentarzyści, sędziowie i dyplomaci. Senatorowie nic chcą pozwolić, by piraci drogowi z immunitetem mogli wykręcać się od odpowiedzialności za łamanie przepisów drogowych.
Jeżeli tylko zostaną złapani na zbyt szybkiej jeździe lub innym wykroczeniu, dostaną mandat. Nie będzie zmiłuj - tak jak w przypadku Jacka Kurskiego. Poseł PiS w listopadzie ubiegłego roku podłączył się do kolumny samochodów policyjnych i mknął za nimi, nie zważając na licznik. Gdy został zatrzymany przez funkcjonariuszy eskortujących przestępcę, wyciągnął poselską legitymację. I na tym się skończyło.
Ustawa radarowa to rewolucja
Ustawa o centrum automatycznego zarządzania fotoradarami ma zwiększyć bezpieczeństwo na drogach.
Ustawa ma wejść w życie w połowie 2009 r., gdy zakończy się budowa centrum automatycznego zarządzania fotoradarami. Kary za prędkość będzie naliczał komputer na podstawie zdjęć, z których sam odczyta dane rejestracyjne pojazdu. Wezwanie do zapłaty automatycznie wyśle właścicielom samochodów. Centrum będzie działało przy Głównym Inspektoracie Transportu Drogowego. Ustawa zakłada wyższe kary oraz nie rezygnuje z punktów karnych. Kary za przekroczenie prędkości podzielone są na trzy grupy: najwięcej zapłacimy za zdjęcie zrobione przez fotoradar w terenie zabudowanym, mniej poza obszarem zabudowanym oraz na drogach ekspresowych i autostradach. Ustawa podwyższa dopuszczalną prędkość na autostradach do 140 km/godz. oraz na drogach szybkiego ruchu do 120 km/godz.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Arthur Theme
Regulamin