www.anowi.fora.pl
FAQ
Szukaj
Rejestracja
Profil
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.anowi.fora.pl Strona Główna
->
Przegląd prasy
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Kontakt
----------------
Regulamin
Informacje
SATYRA POLITYCZNA
Powitania i życzenia
----------------
Witajcie!
Polityka
----------------
Polityka w tle
Przegląd prasy
Szkiełko
W Tyle Wizji
Pogaduchy na każdy temat
----------------
Codziennik
Wątek filozoficzny
Ciekawostki znalezione w necie
Bawmy się
----------------
Kawały
Strefa śmiechu
Zagadki, zabawy i iluzje
Sztuka i poezja
----------------
Malarstwo, rzeźba, ...
Wiersze
Nasze wiersze i wierszyki
Archiwalne wątki
Co w trawie piszczy
----------------
Świat wokól nas
Starocie
----------------
trochę historii
Sport
----------------
Ciekawostki sportowe
Hobby
----------------
Muzyka
Książka
Film
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
manko
Wysłany: Nie 21:06, 22 Mar 2009
Temat postu:
Cytat:
Obce agentury zadbały by marka polska została wyrugowana z gospodarczej mapy świata. Padały znane w świecie polskie wyroby stalowe.
Przytoczyłem pierwsze zdanie, moim zdaniem bzdurne i kretyńsko prostackie. Reszta jest w tym samym stylu.
Cytat:
Polacy mają prawo do obrony własnej.
I ostatnie, równie "sloganowe" co "prawdziwe".
Dyskusji nie będzie. Strata czasu.
anowi
Wysłany: Nie 11:20, 22 Mar 2009
Temat postu:
Kontrowersje wokół firmy współpracującej z Misiakiem
Poznańska firma DGA, która z agencją Work Service Tomasza Misiaka dostała kontrakt na realizację specustawy stoczniowej,
jest udziałowcem sopockiej Pracowni Badań Społecznych. Pracownia realizuje dla mediów m.in. sondaże poparcia dla partii politycznych. – Uprawnione stają się pytania, czy te sondaże są wiarygodne – mówią w rozmowie z serwisem internetowym tvp.info posłowie opozycji. - To absurdalne zarzuty – mówi wiceprezes PBS DGA.
Sobotnia „Gazeta Wyborcza” napisała, że firma Work Service senatora PO Tomasza Misiaka dostała bez przetargu intratny kontrakt na realizację zapisów specustawy stoczniowej. Problem w tym, że nad zapisami ustawy pracował sam senator. We wtorek zarząd PO podjął decyzję o wykluczeniu Misiaka z klubu parlamentarnego i z partii.
To jednak nie koniec kontrowersji związanych z tą sprawą.
Kontrakt na szkolenie zwalnianych stoczniowców Agencja Work Service dostała w konsorcjum z poznańską firmą DGA. A ta jest udziałowcem Sopockiej Pracowni Badań Społecznych, realizującej sondaże dla największych polskich mediów.
DGA ma w PBS 20 procent udziałów. Jakiś czas temu zapowiadała, że do końca 2009 roku zamierza przejąć pracownię niemal w całości. Zdaniem polityków opozycji, sprawa kontraktu na realizację specustawy stoczniowej może kłaść cień na wiarygodność sondaży.
– Czy firma realizująca rządowe kontrakty może realizować badania opinii publicznej pokazujące poparcie dla premiera? – pyta posłanka PiS Elżbieta Jakubiak.
– Uprawnione stają się pytania, czy te sondaże są wiarygodne – mówi z kolei Jerzy Wenderlich (Lewica).
Elżbieta Jakubiak przypomina, że kilkakrotnie PBS realizowała już sondaże, które „myliły się na korzyść PO”. – Pracownia mocno zaniżyła poparcie dla Lecha Kaczyńskiego przez wyborami prezydenckimi w 2005 roku – mówi posłanka. Kontrowersje wzbudził też sondaż zlecony pracowni w 2006 roku przez władze Gdańska. Badanie wykazało, że 72 procent gdańszczan jest przeciwnych odebraniu honorowego obywatelstwa miasta Günterowi Grassowi, który przyznał się do służby w Waffen-SS. Ankietowanych pytano, czy chcą odebrania obywatelstwa tak, jak „postuluje to Jacek Kurski”. Zdaniem PiS, tak sformułowane pytanie mogło wypaczyć wyniki sondażu.
– Prezes PBS Krzysztof Koczurowski zakładał przed laty z Donaldem Tuskiem Kongres Liberalno-Demokratyczny. Z kolei Karol Działoszyński, wiceszef rady nadzorczej DGA, był kiedyś posłem Unii Wolności – przypomina Elżbieta Jakubiak. – Rodzi się pytanie, czy związki personalne miały wpływ na wybranie konsorcjum DGA i Work Service do realizacji ustawy stoczniowej – dodaje. Podobnie uważa Jerzy Wenderlich. – Ten kontrakt powinien zostać zbadany również od tej strony – mówi.
Te zarzuty wiceprezes PBS DGA Ryszard Pieńkowski uważa za absurdalne. – DGA jest mniejszościowym udziałowcem w PBS i nie ma żadnego wpływu na zarządzanie naszą pracownią. Nawet nie wiedzieliśmy o tym, że DGA stara się o kontrakt – argumentuje. – A na wyniki naszych sondażów nie ma wpływu nikt. Nawet ja – zaznacza.
W podobnym tonie wypowiada się wiceszef klubu parlamentarnego PO Grzegorz Dolniak. – Zastanawiam się, co PiS jeszcze wymyśli, by zdeprecjonować opinii badań opinani społecznej. Wysoka pozycja PO wnika badań wszystkich pracowni, a nie tylko tej jednej. A mówienie o jakieś domniemane związki personalne przedsiębiorców DGA z politykami platformy to konfabulacje – podsumowuje.
Wiktor Ferfecki
anowi
Wysłany: Nie 0:33, 22 Mar 2009
Temat postu: Jesteśmy wolni, nie mamy już nic
"Obce agentury zadbały by marka polska została wyrugowana z gospodarczej mapy świata. Padały znane w świecie polskie wyroby stalowe. Po gigancie 'Mostostalu' pozostały szczątki. Podstępnie zrujnowano dźwigi z 'Waryńskiego' i bagażówki 'nysa'. Przerwano dalszą modernizację i współpracę z inżynierami południowo-koreańskimi przy produkcji 'poloneza'. 'Ursus' też okazał się być niepotrzebny zdrajcom, udającym włodarzy Polski. Teraz można obserwować umieranie 'stara' ze Starachowic. Polskie ciężarówki cywilne i wojskowe mają zostać zastąpione przez niemieckie 'many', produkowane w Niepołomicach pod Krakowem.
Za granicą rzeczy mają się jednak inaczej. Tam gospodarką nie kierują ani imbecyle o umysłowości chłopców z piaskownicy, ani sabotażyści dyspozycyjni wobec Berlina. Na przykład kiedy Fiat zaproponował fuzję francuskiej grupie PSA Peugeot Citroen, Francuzi zdecydowanie powiedzieli 'nie!'. Francja zamierza pozostać niezależną na światowym rynku samochodowym. Francuzi stwierdzili, że poprzednie głośne fuzje: Daimler-Chrysler i BMW-Rover udowodniły, że fuzja nie jest panaceum na wszystkie nieszczęścia. Oficjalnie zakomunikował to Christian Peugeot, dyrektor strategii marki. Chciałoby się powiedzieć, szlachectwo zobowiązuje do pilnowania własnych interesów. Taka forma patriotyzmu musi budzić szacunek.
Niestety moralne dno wśród ględzących po polsku pseudopolityków, widać coraz bardziej. Te człekokształtne manekiny mogą stękać dzień i noc o banałach i mogą cynicznie udawać, że ich nie dotyczy np. problem likwidacji polskich stoczni. Są przekonani, że swoimi zdradzieckimi hucpami strajkowymi wyprowadzili całą życiową energię i waleczność z polskich stoczniowców. Prostytutki związkowo-polityczne widzą w polskich stoczniowcach jedynie bezradne ludzkie wraki. Oby zawiodło się to zdradzieckie ścierwo. Tego oczekuje lojalność wobec Prezydenta Ignacego Mościckiego, Inżyniera Wendy i Inżyniera Kwiatkowskiego, lojalność wobec dorobku ojców polskiej obecności nad Bałtykiem, lojalność wobec tysięcy patriotycznych głów i rąk, budujących przez dziesiątki powojennych lat polską potęgę morską.
Polska nie może dać się wyrugować z gospodarczej mapy świata. Imbecyle grający role naprawiaczy świata i korepetytora Ojca Świętego, coraz bardziej zasługują na miano może nie psichsynów ale palikotów na pewno. Parasol ludzkich praw może przestać ich chronić pewnego dnia. Przecież ludzkie prawa nie przysługują bestiom.
Wojna o polskie stocznie może być pierwszą wojną sabotowanej i zniewalanej Europy. Pederastów i lesbijki z Brukseli bez wysiłku mogłaby 'przywrócić do pionu' jedna akcja polskiego 'Gromu'...Resztę dopełniliby waleczni polscy stoczniowcy. Pewnie i król Belgii poparłby patriotyczną akcję rodaków generała Stanisława Maczka. Wszak monarchia nigdy nie popierała anarchii czy chaosu. Byłoby wielkim nieporozumieniem gdyby niezrównoważona intelektualnie czy emocjonalnie jakaś tam Nelly Kroess, decydowała o skazaniu na nędzę tysięcy wysoko wykwalifikowanych polskich projektantów i budowniczych statków. Polacy mają prawo do obrony własnej."
/Lubomir/MG/
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Arthur Theme
Regulamin