www.anowi.fora.pl
FAQ
Szukaj
Rejestracja
Profil
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.anowi.fora.pl Strona Główna
->
Wątek filozoficzny
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Kontakt
----------------
Regulamin
Informacje
SATYRA POLITYCZNA
Powitania i życzenia
----------------
Witajcie!
Polityka
----------------
Polityka w tle
Przegląd prasy
Szkiełko
W Tyle Wizji
Pogaduchy na każdy temat
----------------
Codziennik
Wątek filozoficzny
Ciekawostki znalezione w necie
Bawmy się
----------------
Kawały
Strefa śmiechu
Zagadki, zabawy i iluzje
Sztuka i poezja
----------------
Malarstwo, rzeźba, ...
Wiersze
Nasze wiersze i wierszyki
Archiwalne wątki
Co w trawie piszczy
----------------
Świat wokól nas
Starocie
----------------
trochę historii
Sport
----------------
Ciekawostki sportowe
Hobby
----------------
Muzyka
Książka
Film
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Gość
Wysłany: Wto 11:54, 10 Mar 2020
Temat postu: Re: Platon
anowi napisał:
Koncepcja duszy
Wg Platona nasza dusza składa się z trzech części:
rozumnej
,
impulsywnej
i
zmysłowej
.
Podoba mi się to, co mówi o duszy: jest niematerialna, uwalnia się dopiero po śmierci aby żyć w pełni!
"ponieważ dusza posiada wiedzę wrodzoną więc musiała ją zdobyć jeszcze przed narodzeniem ciała- musiała więc istnieć odwiecznie"
Chciałabym aby to stwierdzenie było prawdą. Ciężko pogodzić się z myślą, że nasze życie przeminie i nic po nas nie pozostanie.....
Przypomina mi to reinkarnację. Jednak przeczytawszy "ciało jest więzieniem i dusza przez nie, nie może poznać prawdy, dlatego celem duszy jest wyrwać się od ciała i być samej. Aby to osiągnąć musi jak najlepiej wykorzystać ten czas spędzony w ciele, na ziemi. Podczas tego pobytu dusza wtajemniczy się i uświęci, a po zejściu do Hadesu zamieszka między bogami. Jeżeli źle wykorzysta ten czas pobytu na ziemi i nie uświęci się, po przyjściu do Hadesu, będzie leżała w błocie" muszę dogłębniej przyjrzeć się temu zagadnieniu.
Gość
Wysłany: Wto 8:55, 08 Lip 2008
Temat postu:
Podobnie jak Demokryt duszę utożsamiam z umysłem. Wyznaję zasadę ja to mój umysł
, bo bez niego nie jestem sobą. Reszta jest dla mnie drugorzędna
Kiedy po raz pierwszy zetknęłam sie z Demokrytem, zafascynował mnie jego pomysł, że świat jest zbudowany z atomów.
W ogóle bardzo lubię filozofów przyrody, a najbardziej Heraklita z Efezu, wszystko, co się wokól mnie nieodwracalnie zmienia tłumaczę jego filozofią i od razu jest mi jakoś lżej.
Moim credo jest Panta rei, a ile spraw wokół siebie można wytłumaczyć filozofią przeciwieństw.
Może ze mnie taka prosta, naiwna i prymitywna dusza, ale najlepiej rozumiem i najbardziej do mnie trafia filozofia filozofów (że tak ich nazwę) naiwnych.
DAK
Wysłany: Pon 18:18, 07 Lip 2008
Temat postu:
Ale to są Torco bajki z pocz. XX wieku. Współczesne badania nie potwierdzają tych 21 gramów - niestety.
Najbardziej zawsze mnie śmieszyła ta końcówka 1 grama.
Nie trzeba się doszukiwać niczego materialnego (ani mili mili mili gramów) duszy. Teoria Demokryta wcale nie sprowadza się do atomów właśnie. To inni filozofowie duszę rozkładali na kawałki.
A Rudolfowi Steinerowi zarzuciłabym brak pokory wobec Kosmosu.
Z całą pewnością człowiek nie ma NIC do sił sprawczych w Kosmosie. Sprawić może coś sobie - napisać wiersz, namalować obraz, ustalić prawa rządzące między ludźmi. Ale do praw w Kosmosie może tylko zaglądać, badać je i przyjąć je takimi jakie są - podziwiać je i dążyć do życia w zgodzie z nimi.
torca
Wysłany: Pon 16:30, 07 Lip 2008
Temat postu:
Dusza.
Ktoś stwierdził, że po śmierci każdy człowiek, staje się lżejszy o 21 gramów. Podobno to ciężar duszy, która właśnie opuściła ciało.
Czy to jest dowód na istnienie duszy?
Nie przemawia do mnie teoria Demokryta, że świat to tylko atom i próżnia.
Rudolf Steiner
- Człowiek jako siła stwórcza w kosmosie, nie może być traktowany jako istota ograniczona jedynie do stałej cielesności fizycznej. Nie wszystko można rozwiązać i wytłumaczyć przy pomocy sił materialno-technicznych, lecz jedynie w oparciu o impulsy duchowo-moralne.
DAK
Wysłany: Śro 22:34, 02 Lip 2008
Temat postu:
He, ci filozofowie starożytni to mieli fajnie - posiedzieli, winka popili (uciech cielesnych im wypominać nie będę
) i gadali: a to o duszy złożonej z elementów, a to pomieszają trochę żywiołów i mieli wyjaśnienie wszystkiego, co tylko pomyśli głowa, że o zmysłach nie wspomnę.
A teraz to takie ciężkie czasy - na wszystko dowody, kwity.
Ale do tematu wracam droga interlokutorko i nadziwić się nie mogę takim niepowszechnym zainteresowaniom o tych, co w pięcioboju ćwiczeń umysłu, mistrzami byli.
- ale mi się zagadało w starym stylu
Nie, nie martwi mnie to, że po śmierci mnie nie będzie, bo jaka by to była dla mnie pociecha z takiej wiary, że po zaprzestaniu działania mózgu coś ze mnie gdzieś tam będzie istniało, skoro nie będzie tej świadomości o tym, że ja to ja, bo nie będzie już ośrodka świadomości.
To oczywiste, że będzie - atomy mnie znajdą się w żuczkach, robaczkach, a potem ptaszkach, jakiś tam atom może będzie wchodził w skład strun głosowych słowika, a inne będą w pięknych kwiatach. Oczywiście dlatego też mogę wchodzić w skład zwierząt i innych ludzi.
Jak czytam starożytnych filozofów, to w większości wyobrażali sobie, że dusza składa się podobnie jak rzeczy materialne z innych drobnych elementów, tyle, że bardzo bardzo drobnych nieuchwytnych.
Ale
Demokryt
uważał, że
dusza jest tym samym co umysł
.
W ogóle to ja jestem od wielu wielu lat fanką Demokryta z Abdery. Pamiętam moje wypieki na twarzy, gdy pierwszy raz dorwałam się do jego poglądów spisanych przez Diogenesa Laertriosa w III wieku.
Czytając pierwszy raz jego poglądy na budowę świata miałam wrażenie, że to współczesne opowieści z drugiej ręki opowiedziane przez kogoś, kto tę skomplikowaną wiedzę otrzymał od bardzo wykształconego współcześnie uczonego, który laikowi opowiadał o obecnym stanie wiedzy na ten temat. To było niesamowite wrażenie, że prawie 2 tysiące lat ludzie musieli dochodzić do tego, co w sumie w prosty sposób opisywał Demokryt. I nie można było odmówić sobie pytania - kurcze skąd on to wiedział
anowi
Wysłany: Śro 20:01, 02 Lip 2008
Temat postu: Platon
Koncepcja duszy
Wg Platona nasza dusza składa się z trzech części:
rozumnej
,
impulsywnej
i
zmysłowej
.
Podoba mi się to, co mówi o duszy: jest niematerialna, uwalnia się dopiero po śmierci aby żyć w pełni!
"ponieważ dusza posiada wiedzę wrodzoną więc musiała ją zdobyć jeszcze przed narodzeniem ciała- musiała więc istnieć odwiecznie"
Chciałabym aby to stwierdzenie było prawdą. Ciężko pogodzić się z myślą, że nasze życie przeminie i nic po nas nie pozostanie.....
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Arthur Theme
Regulamin