www.anowi.fora.pl
FAQ
Szukaj
Rejestracja
Profil
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.anowi.fora.pl Strona Główna
->
Codziennik
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Kontakt
----------------
Regulamin
Informacje
SATYRA POLITYCZNA
Powitania i życzenia
----------------
Witajcie!
Polityka
----------------
Polityka w tle
Przegląd prasy
Szkiełko
W Tyle Wizji
Pogaduchy na każdy temat
----------------
Codziennik
Wątek filozoficzny
Ciekawostki znalezione w necie
Bawmy się
----------------
Kawały
Strefa śmiechu
Zagadki, zabawy i iluzje
Sztuka i poezja
----------------
Malarstwo, rzeźba, ...
Wiersze
Nasze wiersze i wierszyki
Archiwalne wątki
Co w trawie piszczy
----------------
Świat wokól nas
Starocie
----------------
trochę historii
Sport
----------------
Ciekawostki sportowe
Hobby
----------------
Muzyka
Książka
Film
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Zosia
Wysłany: Wto 19:14, 08 Gru 2009
Temat postu:
Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej przez trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość.
Paulo Coelho
Czy to jest miłość?
Kama
Wysłany: Wto 19:52, 20 Paź 2009
Temat postu:
Kobiety ujawniają tajemnice po 47 godzinach
Nie wytrzymają dłużej - wynika z badań brytyjskich naukowców. O plotki pytano 3 tysiące kobiet w wieku od 18 do 65 lat. Ujawniono, że trzy na dziesięć kobiet czuje silną chęć, żeby przekazać komuś zasłyszaną wiadomość. Wytrzymują przeciętnie 47 godzin i 15 minut. - Teraz to już pewne. Kobiety nie potrafią zachować tajemnicy - stwierdził Michael Cox, dyrektor firmy, która zleciła badania. Dla więcej niż połowy powiernikiem sekretu może być osoba kompletnie niezaangażowana w sprawę. Dwie trzecie respondentek ma przez plotkowanie wyrzuty sumienia. Badania zostały przeprowadzone na potrzeby firmy Wines of Chile. Jej szefowie zainteresowani byli oczywiście kwestią, czy prawdą jest obiegowa opinia, że wino rozwiązuje języki. Okazało się to prawdą. Ponad połowa kobiet przyznała, że zdarzyło im się ujawnić tajemnicę po alkoholu. Kobiety słyszą przeciętnie trzy ciekawe plotki w tygodniu. Jedną z nich przekazują dalej. Komu najczęściej? To zależy od tematu. Może być to mąż lub chłopak, przyjaciółka czy mama.
Aż 40 proc. przyznało, że ich najczęstszym powiernikiem jest mąż. Ilu z nich słucha ich z zainteresowaniem? Czy panowie przekazują zasłyszane od żon opowieści dalej? Tego badania nie ujawniły.
Deser.pl
Mateusz
Wysłany: Wto 2:09, 13 Paź 2009
Temat postu:
Jak doprowadzić faceta do furii
1. Nigdy nie mów o co naprawdę Ci chodzi. Nigdy.
2. Płacz. Często.
3. Miesiącami albo najlepiej latami rozpamiętuj przykre rzeczy, które on już dawno Ci wyjaśnił i przeprosił za nie.
4. Spraw, żeby musiał za wszystko przepraszać.
5. Złość się na niego za wszystko.
6. Żądaj, żeby do Ciebie dzwonił i wysyłał emaile. Jeśli choć raz
zapomni płacz i patrz punkt 3.
7. Jeśli powiedział Ci komplement doszukuj się w tym zawsze złych intencji.
Patrz punkt 4. 8. Wszędzie i zawsze przychodź spóźniona. Jeśli on się spóźni płacz i patrz punkt 4.
9. Mów często o swoim ex. Porównuj i głośno komentuj.
10. Każ mu zgadywać na co w tym momencie masz ochotę i niezależnie od odpowiedzi mów że nie zgadł. Patrz punkt 5.
11. Obchodź wszystkie rocznice, najlepiej co miesiąc. Jeśli choć raz zapomni bądź wściekła i płacz.
12. Stale mów że jesteś gruba. Pytaj go o to. Niezależnie co odpowie - płacz!!!
13. Krytykuj sposób, w jaki się ubiera.
14. Krytykuj muzykę jakiej słucha.
15. Kiedy Cię zapyta "Co się stało?", powiedz mu, że jeśli nie wie to nie zasługuje na odpowiedź.
16. Próbuj go zmienić (najlepiej na siłę).
17. Każ mu ze sobą tańczyć nawet jeśli nie umie.
18. Jeśli kiedykolwiek w czymkolwiek zawiódł, nigdy nie daj mu o tym zapomnieć.
19. Zawsze gdy choć na chwilę zapadnie między wami cisza, pytaj go "O czym myślisz?"
20. Analizuj każdą najdrobniejszą jego wypowiedź i doszukuj się w niej kilku znaczeń. Wybierz najmniej prawdopodobne lub niekorzystne dla Ciebie i obraź się na niego. Nie zapomnij płakać!!!
Zosia
Wysłany: Czw 12:14, 03 Wrz 2009
Temat postu:
Wypisz, wymaluj.... w tym wierszu jest o mnie......
Mateusz
Wysłany: Czw 3:24, 03 Wrz 2009
Temat postu:
przepraszam ze sie wtracam drogie kobietki:)))) wlasnie znalazlem pewny wierszyk i nie omieszkam go tu wkleic:)))
Gdyby tak ...kobietę
Gdyby kobietę - abstrakcyjnie
przewiesić przez trzepaka ramię
i tak dokładnie i solidnie
to zrobić co z dywanem,
to uleciałyby razem z wiatrem:
obłuda, fałsz i pruderia,
zarozumialstwo i obżarstwo,
pycha, egoizm, kokieteria.
Te wszystkie - "Czemu tyle palisz?"
Te wszystkie - "Znowu piłeś"
Te wszystkie - "Odłóż tę gazetę"
"I znów masła nie kupiłeś!"
Te wszystkie spazmy, te migreny,
te wszystkie: Ach! Och! Mój Boże!
jakaż ja jestem nieszczęśliwa!
Cóż ja na siebie włożę!
I ta niedobroć i brak zrozumienia,
i dusza nieliryczna, i ten despotyzm,
i brak litości, pustość, oziębłość
(niejednokrotnie erotyczna).
Gdyby to wszystko gnane wiatrem,
jak kurz i pył gdzieś uleciało,
to tylko to, co miłe, dobre
nienaruszone by zostało,
więc pracowitość, mądrość,
dobroć, czułość i nieszarzyzna
i przedsiębiorczość i subtelność,
czyli po prostu.......MĘŻCZYZNA.
Zosia
Wysłany: Czw 21:08, 20 Sie 2009
Temat postu:
Miło, miło, że zaglądają. Pozwoliłam sobie nanieść mała poprawkę.
Natan
Wysłany: Czw 20:53, 20 Sie 2009
Temat postu:
http://www.anowi.fora.pl/realny-swiat,48/kobieta,2100.html#35826
Mężczyźni tu zaglądają Zosiu
chociaż nie zawsze piszą
Zosia
Wysłany: Czw 17:05, 20 Sie 2009
Temat postu:
Modlitwa kobiety pokornej
Panie Boże
Proszę Cię o mądrość,
żebym mogła zrozumieć swojego mężczyznę,
o miłość - bym mogła mu przebaczyć,
o cierpliwość - bym mogła znieść jego humory.
nie proszę cię o siłę, bo bym go zaj...ła.
Tak jest z kobietami....
Zosia
Wysłany: Śro 20:42, 19 Sie 2009
Temat postu:
http://www.rp.pl/artykul/9158,350743_Ziemkiewicz__Parytet_dla_alkoholiczek.html
Nie zaglądają tu mężczyźni, więc pozwolę sobie wkleić temat, który doprowadzić może do zawrotu głowy. Słabe, kobiece głowy, niech nie czytają wskazanego artykułu, bo można się zdenerwować. Rafał Ziemkiewicz nie jest moim ulubieńcem, ale od dziś nigdy nie zostanie......ech.
anowi
Wysłany: Sob 11:18, 11 Lip 2009
Temat postu:
Nolka może tu zajrzysz...
Od koloru do wyboru
Mateusz
Wysłany: Nie 16:15, 21 Cze 2009
Temat postu:
bo kobietki sa bardzo wytrzymale
anowi
Wysłany: Nie 15:54, 21 Cze 2009
Temat postu:
Cytat:
10. Ulubionym hobby pewnego męża z Pensylwanii było strącanie procą blaszanych pudełek z głowy żony. Rozwód po 5 latach.
Dziwne, że wytrzymała aż tyle lat.....
Mateusz
Wysłany: Nie 15:50, 21 Cze 2009
Temat postu:
co niektorzy mieli wesolo
anowi
Wysłany: Nie 15:10, 21 Cze 2009
Temat postu:
Coś innego.....
Znalazłam w necie:
Najdziwniejsze przyczyny rozwodów...
1. W Stuttgarcie po 7 latach rozpadło się małżeństwo, ponieważ żona jadąc z mężem samochodem musiała się chować, gdy któraś z jego przyjaciółek przejeżdżała obok.
2. W Monachium mąż wystawiał żonie codziennie oceny: jak dobre było jedzenie, jak czyste mieszkanie, jak podniecający seks, jak przygotowane ubranie. Pod koniec tygodnia robił bilans - przy przeważających złych notach dostawała mniej pieniędzy na utrzymanie domu. Rozwód po 2 latach.
3. Pani z Berlina wniosła sprawę o rozwód po trzech latach małżeństwa, ponieważ jej mąż miał zwyczaj wpadać znienacka do łazienki i to ze swoimi kolegami, zawsze wtedy, kiedy ona właśnie siedziała w wannie.
4. Facet z Tennessee dostawał często na obiad: stek z cebulką. Jego wyobrażenie o dzieleniu się z żoną: on zjadał całe mięso, a jej kazał jeść cebulę. Rozwód po 4 latach.
5. 45-letnia Niemka żaliła się przed sądem, że jej mąż nalegał, aby wspólne noce spędzali na hamaku. Powód rozwodu - w ciągu 23 lat małżeństwa wypadła 16 razy.
6. Człowiek z Montany zaznaczał codziennie podeszwy żony kredą, aby wiedzieć, czy wychodziła z domu. Rozwód po 2 latach.
7. Podczas nocy poślubnej pewien pan młody nie robił nic, tylko przez 5 godzin oglądał brutalny film na video. Panna młoda nie czekała długo, wzięła nogi za pas i jeszcze tej samej nocy spotykała nowego mężczyznę swojego życia.
8. Pewien Norymberczyk nie pozostawiał nic przypadkowi: Seks - tak stało w intercyzie - miał odbywać się trzy razy w tygodniu. W określonych dniach żona miała "przejmować inicjatywę" i to w określonym przez męża kolorze bielizny. Żona nie wytrzymała po 2 latach.
9. Pewna Monachijka była zakochana w swoim wielokrotnie nagradzanym charcie. Zemsta zaniedbanego małżonka: karmił psa po kryjomu, pies utył i już nic nigdy nie wygrał. Rozwód po 3 latach - z powodu "duchowego okrucieństwa".
10. Ulubionym hobby pewnego męża z Pensylwanii było strącanie procą blaszanych pudełek z głowy żony. Rozwód po 5 latach.
11. Pewna żona musiała zwracać się do męża per "panie majorze" i stawać przed nim na baczność przy każdy spotkaniu w domu. Po 10 latach wręczyła mu pozew o rozwód.
12. Hamburski urzędnik skarbowy siedział w każdej wolnej minucie przed komputerem i inwestował majątek w drogie jego wyposażenie. Kiedy po 6 latach zabrał żonie wszystkie pieniądze na życie z powodu nowych programów komputerowych małżeństwo zostało skończone.
13. Szafarz z Norymbergii miał w każdej większej miejscowości kochankę. Jak szedł na emeryturę, to zebrał wszystkie listy miłosne w 2 walizki i schował do piwnicy. Jego żona potknęła się i małżeństwo rozpadło się po 25 latach.
14. Rencista z Oklahomy był tak skąpy, że nie pozwolił żonie kupić sztucznej szczęki, bo może przecież korzystać z jego sztucznych zębów. Rozwód po 50 latach!
15. Amerykanin z Vermont nauczył papugę następującej pobudki: "Wstawać, ku***, wstawać". Po 3 latach żona się wyprowadziła.
Nola
Wysłany: Nie 12:27, 21 Cze 2009
Temat postu:
nooo w koncu nie biale:) i prac nie trzeba:))))
anowi
Wysłany: Nie 12:16, 21 Cze 2009
Temat postu:
Nolka, oto zapas:
Nola
Wysłany: Nie 11:57, 21 Cze 2009
Temat postu:
no wlasnie:))))))))))nie moja wina ze buty mi si enie brudza tylko same sznurowki:)
Sol
Wysłany: Pią 12:39, 19 Cze 2009
Temat postu:
A co, ma chodzić w brudnych sznurówkach?
Mateusz
Wysłany: Pią 8:30, 19 Cze 2009
Temat postu:
anowi napisał:
Przeciętna Brytyjka wydaje w trakcie swojego życia około 2700 funtów na staniki, ale pierze je zaledwie sześć razy w roku. Najnowsze badania dowodzą, że statystyczna Brytyjka nosi pojedynczy stanik około 7 razy w ciągu 8 tygodni przed wypraniem go, zaś w swojej szafie ma średnio 16 różnych biustonoszy i każdego roku powiększa swoją kolekcję o 4 kolejne modele. Największą popularnością cieszą się wśród Brytyjek staniki w kolorze białym, zaś najmniej lubiane są staniki czarne, które nosi zaledwie 18% ankietowanych.
Ja nie moge znies tego u Nolki ze czasem pierze same sznurowki:)))))))
anowi
Wysłany: Pią 22:52, 05 Cze 2009
Temat postu:
Coś na ochłodę.....
anowi
Wysłany: Śro 13:09, 20 Maj 2009
Temat postu:
Przeciętna Brytyjka wydaje w trakcie swojego życia około 2700 funtów na staniki, ale pierze je zaledwie sześć razy w roku. Najnowsze badania dowodzą, że statystyczna Brytyjka nosi pojedynczy stanik około 7 razy w ciągu 8 tygodni przed wypraniem go, zaś w swojej szafie ma średnio 16 różnych biustonoszy i każdego roku powiększa swoją kolekcję o 4 kolejne modele. Największą popularnością cieszą się wśród Brytyjek staniki w kolorze białym, zaś najmniej lubiane są staniki czarne, które nosi zaledwie 18% ankietowanych.
anowi
Wysłany: Śro 13:07, 20 Maj 2009
Temat postu:
Filmik super!!!!!!
Czy wiecie, ze.......
Najnowsze badania dowodzą, że kobiety z reguły nie słuchają swoich rozmówców ze zbyt dużą uwagą – o ile tematem rozmowy nie są plotki. Aż 67% ankietowanych Brytyjek przyznaje, że ploteczki z przyjaciółkami to jedyne rozmowy, podczas których słuchają z pełną uwagą. Dwie trzecie pań deklaruje również pełną uwagę podczas… podsłuchiwania plotek pojawiających się w rozmowie innych osób. Wśród mężczyzn do uważnego słuchania plotek przyznaje się 50% ankietowanych, podczas gdy 41% chętnie podsłuchuje cudze rozmowy. Chociaż 46% badanych przyznaje się do okazjonalnych problemów ze słuchem, tylko 66% kobiet i 55% mężczyzn kiedykolwiek poddało się diagnostycznym badaniom słuchu.
Sol
Wysłany: Śro 0:27, 20 Maj 2009
Temat postu:
Manko bardzo dziękuję
jak zawsze przesadzasz
Dzisiaj coś dla dziewcząt
manko
Wysłany: Śro 13:22, 06 Maj 2009
Temat postu:
...
A do tego bardzo miła
I cierpliwa, i wesoła
Tyle postów natworzyła
Że przeczytać nikt nie zdoła...
W każdym dużo informacji
Lub komentarz frapujący
Ma w opiniach wiele racji
Zdarza się temat "gorący"...
Piękne zdjęcia cieszą oczy
A muzyka duszą kręci...
Każdy post Jej jest uroczy
A ma ich parę tysięcy!
Pięknie Solci podziękujmy
Za to co nam daje z siebie
Jej starania uszanujmy...
Nie zawiedzie nas w potrzebie!
Sol
Wysłany: Wto 22:53, 05 Maj 2009
Temat postu:
Nic a nic nie pokręciłaś
Jestem szczupła
jestem zgrabna
i urocza
anowi
Wysłany: Wto 22:47, 05 Maj 2009
Temat postu:
Sol napisał:
Jestem szczupła
i zgrabna
Huuuuuuuuuuura
i urocza
Cieszę się, że cieszy Cię moja opinia o Twojej sylwetce
(chyba nic nie pokręciłam
)
Sol
Wysłany: Wto 22:44, 05 Maj 2009
Temat postu:
Jestem szczupła
i zgrabna
Huuuuuuuuuuura
i urocza
anowi
Wysłany: Wto 22:38, 05 Maj 2009
Temat postu:
Coś przez sen słyszałam- jakiś szelest... Jednak myślałam, ze śni mi się to.....
Połknęłaś dodatkowo te słodycze? Gdzie Ty je zmieściłaś-- przecież jesz za trzech a Jesteś szczupła i zgrabna....?
Sol
Wysłany: Wto 22:34, 05 Maj 2009
Temat postu:
Wydało się
anowi
Wysłany: Wto 22:31, 05 Maj 2009
Temat postu:
Sol napisał:
i batoniki
i 2 czekolady mleczne
Jadłaś po kryjomu? Jak spałam?
Sol
Wysłany: Wto 22:24, 05 Maj 2009
Temat postu:
i batoniki
i 2 czekolady mleczne
anowi
Wysłany: Wto 22:20, 05 Maj 2009
Temat postu:
więc ten gar z jadłem ważył tak na oko: 10 kg plus dodatki.... Ten stos kanapek na śniadanie, przeogromna pizza , dwa dzbanki wina... cos tam jeszcze było..... aaaaa pamiętam, kilka ciastek pożarłaś
Sol
Wysłany: Wto 22:16, 05 Maj 2009
Temat postu:
No
duuuuuuuuuuuuuuużo ważę
a może i więcej
anowi
Wysłany: Wto 22:11, 05 Maj 2009
Temat postu:
Dokładnie nie liczyłam , ile tego było.... A tak apropo... ile ważysz? Może porównamy .......
Sol
Wysłany: Wto 19:16, 05 Maj 2009
Temat postu:
A tam, nie bądź taka drobiazgowa
te marne parę kilo
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Arthur Theme
Regulamin