www.anowi.fora.pl
FAQ
Szukaj
Rejestracja
Profil
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.anowi.fora.pl Strona Główna
->
Szkiełko
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Kontakt
----------------
Regulamin
Informacje
SATYRA POLITYCZNA
Powitania i życzenia
----------------
Witajcie!
Polityka
----------------
Polityka w tle
Przegląd prasy
Szkiełko
W Tyle Wizji
Pogaduchy na każdy temat
----------------
Codziennik
Wątek filozoficzny
Ciekawostki znalezione w necie
Bawmy się
----------------
Kawały
Strefa śmiechu
Zagadki, zabawy i iluzje
Sztuka i poezja
----------------
Malarstwo, rzeźba, ...
Wiersze
Nasze wiersze i wierszyki
Archiwalne wątki
Co w trawie piszczy
----------------
Świat wokól nas
Starocie
----------------
trochę historii
Sport
----------------
Ciekawostki sportowe
Hobby
----------------
Muzyka
Książka
Film
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Gość
Wysłany: Pią 23:13, 14 Lis 2008
Temat postu:
Dzisiaj zabawną sytuację pokazali w szkle. Dziennikarka TVN24 zaskoczyła posła Grasia pytaniem o
'niekontrolowany wypływ bydła z kraju'
, biedaka zatchnęło, poczerwieniał i omalże nie płakał ze śmiechu, a ja razem z nim
Ania z Gd.
Wysłany: Nie 14:49, 09 Lis 2008
Temat postu:
Dziś znów dojdzie do "konfliktu" co oglądać;
szkiełko z Grzesiem i Kamilem, czy????
Taniec z gwiazdami, Teraz albo nigdy i Kulisy tańca z .......
O ile powtórka jest jutro Tańca, to już film i kulisy nie są powtarzane - zdaje mi sie mocno!
I co ja mam biedaczysko robić????
Powtórka szkiełka o 4 w nocy buuuuuuuuu!
Ale dla rozweselenia przytoczę 2 SMSy z wczorajszego szkiełka, które prowadzili pp Wojtek z G.Markowskim:
1 - "Miał być bal, jest gala, będzie stypa"!
2 - "To nie gala, tylko połowinki"
Gość
Wysłany: Śro 12:19, 29 Paź 2008
Temat postu:
Po wczorajszym szkle stwierdzam, że bardzo lubię Sianeckiego. Przynajmniej nie jest drętwy.
A Grześ Markowski (sam tak się przedstawia) z Kamilem Dąbrową są super. Prowadzą potyczki słowne, bawią się słowami, doprowadzając do absurdalnych nieraz konkluzji. A absurdalny to humor to jest to co lubię najbardziej
Ania z Gd.
Wysłany: Nie 0:53, 26 Paź 2008
Temat postu:
Czekam na powtórkę. Wszytko przez Mam Talent - ale nie żałuję
A do oglądania Dąbrowy z Markowskim, namawiam!!!!
Gość
Wysłany: Sob 16:54, 25 Paź 2008
Temat postu:
Mnie podobnie jak Twojej mamie Olu, też nie przeszło, lubię się z nich pośmiać i trochę poanalizować psychologicznie.
Dzisiaj będzie Zimiński z Markowskim a jutro mam nadzieję Markowski z Dąbrową. Obejrzyj koniecznie, bo jestem ciekawa Twojej opinii.
acomitam
Wysłany: Sob 9:51, 25 Paź 2008
Temat postu:
Może się ktoś taki i znajdzie, tylko czy oni - zwłaszcza Miecugow - przyjmą słowa prawdy do wiadomości i podciągną skarpetki? Bo coś te skarpetki im ostatnio opadają...
Ja już wlaściwie szkła nie oglądam, dolatują do mnie z salonu tylko urywki, bo mojej mamie ten program jeszcze nie przeszedł, choć ją też coraz mniej bawi.
Jeszcze zaryzykuję w tą niedzielę - przynajmniej nie będzie Miecugowa.
Gość
Wysłany: Sob 0:54, 25 Paź 2008
Temat postu:
Też mnie dzisiaj zdenerwował tą upartą obroną Kurskiego.
Kilka telefonów było w tej sprawie, a on ciągle swoje..
W końcu jednak przyznał, że "źle to pamiętał".
Na dodatek dzisiejszy program zupełnie mnie nie bawił.
Czy mi się wydaje, czy kiedyś lepiej im to "wychodziło" (nawet w takim składzie jak dzisiejszy) ?
Szkoda, że telefonujący nawet jak "słusznie prawią" to niestety niezbyt składnie..
Czekam na kogoś kto redaktorom powie prawdę, kulturalnie, ale nie bez złośliwości. Może się doczekam ?
DAK
Wysłany: Pią 22:29, 24 Paź 2008
Temat postu:
To co reprezentuje Miecugow to nie jest konwencja, to jest "miniKurskizm".*) W wykonaniu polityka, a pal ich sześć, ale dziennikarz, żeby się tak szmacił?
Może jestem w gorącej wodzie kąpana, ale to była tylko ta przysłowiowa kropla. Redaktorom TVNu od dłuższego już czasu wydaje się, że zjedli rozumy, gotowi nawet Rostowskiego pouczać w sprawach postępowania w kryzysie finansowym.
Kiedyś wkurzali mnie, że zapraszają miernoty i Chojarską pytają o tarczę antyrakierową, a Filipka o reformy w oświacie.
Jak im takich autorytetów zabrakło to sami wcielają się w ich role.
DOŚĆ. Nie znoszę chamstwa, kretyństwa, lubię dobry, cięty humor. Tego w Szkiełku już na lekarstwo.
*) Już na starych MYKach pisałam, że Miecugow chyba cierpi na jakiś rodzaj antyTuskizmu, a Kurski był dla niego idolem. I niech sobie tak ma, ale na własny prywatny użytek, albo niech startuje jako kandydat na polityka.
Gość
Wysłany: Pią 22:09, 24 Paź 2008
Temat postu:
Oj DAKuś, DAKuś, aleś Ty w gorącej wodzie kąpana.
Miecugow mnie też czasami wkurza, ale podchodzę do tego z dystansem, taka jest konwencja programu i ja go nadal oglądam, może z przyzwyczajenia ? Spokojnie oczekując na inny skład, np. taki jak wczoraj Przybylik z Sianeckim albo Markowski z Dąbrową.
DAK
Wysłany: Pią 21:34, 24 Paź 2008
Temat postu:
No to właśnie przed chwilą Miecugow w telewizorze dostał w facjatę moim kapciem. Potem poleciały niecenzuralne słowa, a następnie przełączenie kanału.
Teraz właśnie wykasowuję numer TVN24 z mojego pilota.
Takiego dziennikarstwa mam serdecznie dość.
Zrobiłam wyłom jak zobaczyłam, że SK prowadzi Miecugow - myślałam, że po dzisiejszym dniu chyba nie było nic takiego, bym musiała przełączać kanał.
Akcja "Dziadek z wermachtu" to nie była dla niego normalna walka wyborcza.
Gość
Wysłany: Czw 23:41, 23 Paź 2008
Temat postu:
Mam dzisiaj identyczne odczucia jak Ty Hajdi.
Uśmiałam się , szczególnie z Napierdalskiego w trzech osobach.
Zapamiętałam nawet aż 3 sms-y na temat Naddurnego, ale na razie wkleiłam je do wątku o karpiach (w polityce).
Wczoraj przestałam oglądać szkło po pięciu minutach, bo bardzo mnie nudziły dywagacje na temat piłki. Potem jeszcze na samą końcówkę włączyłam, ale nic ciekawego nie odnotowałam.
Gość
Wysłany: Czw 22:10, 23 Paź 2008
Temat postu:
No tak. Na Pana Marka Przybylika zawsze można liczyć, a jeszcze w dodatku w parze z Sianeckim!
Podobało mi się dzisiejsze 'szkiełko'. Atmosfera lekka, wartka, żartobliwa, bez dłużyzn i nudziarstwa.
Nie na miejscu był jedynie telefon niejakiego Edwarda ze Świnoujścia (już się wystraszyłam, że ze Szczecina
), który przynudzał odczytaniem jakiegoś komunikatu o przeludnieniu naszej planety, co się miało nijak do konwencji tego programu.
A jutro wraca szara, nudna rzeczywistość w osobie panów Miecugowa i Zimińskiego. No cóż nie co dzień jest Dzień Dziecka
DAK
Wysłany: Wto 13:14, 21 Paź 2008
Temat postu:
hajdi napisał:
Ciekawostką dla mnie była we wczorajszym 'szkle' zmiana nastawienia redaktora Miecugowa do PiS-u i .enta. jakieś krytyczne i złosliwe uwagi, kąśliwe komentarze pod adresem Kurskiego. A to ci dopiero zmiana frontu!
No to dla mnie dziwne. Nie oglądałam. Jeszcze wczoraj sprzeciwił się dziennikarzom krytykującym prezydenta.
http://www.anowi.fora.pl/co-nowego-w-polityce,4/zachowajmy-w-pamieci-niektore-powiedzonka,711.html#21061
Czy po południu Walter wydał inne instrukcje?
Gość
Wysłany: Wto 11:52, 21 Paź 2008
Temat postu:
Ciekawostką dla mnie była we wczorajszym 'szkle' zmiana nastawienia redaktora Miecugowa do PiS-u i .enta. jakieś krytyczne i złosliwe uwagi, kąśliwe komentarze pod adresem Kurskiego. A to ci dopiero zmiana frontu!
Widać sprawa Moniki Olejnik musiała dosyć mocno nim wstrząsnąć
Gość
Wysłany: Sob 0:55, 11 Paź 2008
Temat postu:
Bardzo rozbawiło mnie dzisiejsze "szkiełko".
Szczególnie podobała mi się filmowa odpowiedź redaktora Sianeckiego na bredzenie Kurskiego o "wianuszku".
Poseł Kurski stwierdził (i nawet przypadkowo widziałam to "na żywo"), że Tusk zazdrości panu prezydentowi. Pana prezydenta w czasie wyjazdów zagranicznych "otacza wianuszek znamienitych polityków, a Tusk jest w takich okolicznościach samotny".
Redaktor Sianecki odgrzebał filmik z lipca na którym to prezio otoczony jest wianuszkiem rozmawiających ze sobą (chyba polityków), a on między nimi błądzi i miejsca sobie znaleźć nie może
Gość
Wysłany: Pon 16:05, 06 Paź 2008
Temat postu:
No popatrz
DAK
dopiero co opowiadałyśmy sobie o 'wysokiej kulturze' a tu nagle słyszymy z 'najwyższych' ust, że rządzą nami politycy z niskiej półki.
Może by tak niektórych powiesić w takiej klatce, zamiast tych facetów z rózgami, to poczują, że są z jeszcze wyższej półki i lepszych podwórek
DAK
Wysłany: Nie 17:30, 05 Paź 2008
Temat postu:
Nie oglądałam. Ale już znam w ten sposób definicję "kultury wysokiej"
- gdzie tam wysoko - Jeśli do jej oglądania trzeba zadrzeć łeb.
Nie będę kupować biletów na balkon, by nie brać udziału w niskiej kulturze.
Gość
Wysłany: Nie 17:23, 05 Paź 2008
Temat postu:
bardzo zabawna wytworzyła się wczoraj w studio sytuacja. Pan Wojtek Zimiński pokazał Pani Ilonie Łepkowskiej wypowiedź jakiejś pańci od kultury, szefowej obiektu wystawowego, czy coś, nieważne. rzecz tyczyła się tego, że ludzie nie lubią kultury wysokiej.
Pani ta odezwała się do kamery w te słowa: Ludzie znają Kasię Cichopek, no to ja lubią, kultury wysokiej nie znają, to jej nie lubią. Nic w tej wypowiedzi nie byłoby dziwnego, gdyby nie próbka tej 'kultury wysokiej', której patronowała ta pani.
Otóż w szklanej klatce, umieszczonej gdzieś wysoko na widoku publicznym, dwóch półgołych facetów okładało się wierzbowymi witkami. To się nazywa performance, wcześniej inni tam siedzieli, jedli spali itp. Na takiej 'kulturze wysokiej' to ja się też nie znam i nie lubię.
Najlepsza była reakcja pani Łepkowskiej, która po wysłuchaniu słów tej pańci z Poznania miała dość niewyraźną minę, mogła pomyśleć, że chcą ją tu w szkle obrazić. Ale po obejrzeniu tej wysokiej sztuki, sytuacja się rozluźniła i skończyło się na śmiechu.
Gość
Wysłany: Sob 17:03, 04 Paź 2008
Temat postu:
Masz rację
Ansiu
układy w Izbach Inżynierów Budownictwa nie wzbudziłyby zapewne żadnych emocji.
A takie kolesiowskie układy są pewnie w każdym stowarzyszeniu, a juz na pewno w FIFA i UEFA. Dlatego kibicuję tym, którzy chcą z tym skończyć.
A piłką interesuję się okazjonalnie, tzn. z okazji EURO lub Mundialu. I też zgodzę się z Tobą, że już za dużo tej sprawy we wszystkich mediach. Musimy to przetrwać.
Gość
Wysłany: Sob 16:06, 04 Paź 2008
Temat postu:
Prawdopodobnie Ciebie Hajdi jednak ta piłka kopana interesuje, a mnie nudzi coraz bardziej między innymi za sprawą tej całej "wojny futbolowej".
Denerwuje mnie także to, że "psa z kulawą nogą" nie obchodzą podobne praktyki ,jeśli nie dotyczą one piłki.
Rozumiem, że PZPN jest czymś w rodzaju samorządu ludzi zajmujących się futbolem (zawodników, działaczy) i wytworzyły się w tym samorządzie "niezniszczalne układy" mające poparcie i silne powiązania z ponadnarodowymi strukturami.
Oj, to bardzo szybko się wytwarza - takie "układy"
Zaledwie kilka lat temu nadano nowe uprawnienia Izbom Inżynierów Budownictwa. Próbowaliśmy protestować dowodząc do czego to może doprowadzić.
Władze owych izb mają dostęp do "półek z konfiturami". Wybierane demokratycznie, a jakże..(a ciągle ten sam krąg wtajemniczonych).
Może jakoś inaczej powinny być sformułowane zasady powoływania takich stowarzyszeń ? Może uprawnienia mają zbyt duże ?
Gość
Wysłany: Sob 10:51, 04 Paź 2008
Temat postu:
Ansiu
zupełnie inne niż Ty miałam wczoraj odczucia. Chciałam napisać, że szkło nabrało wigoru za sprawą piłki, było wartkie i był szeroki odzew. Ja tez nie jestem fanką piłki kopanej, ale uważam, że w tym przypadku musimy wytrwać przy swoich racjach. Co ciekawe, takie same zdanie zgłaszali dzwoniący, mieniący się zagorzałymi kibicami. Może wreszcie przyjdzie 'kryska na Matyska', czyli te śwęte krowy z PZPN.
dzień wcześniej ukazał się SMS
IŚ
,o czym pisze ona w wątku sportowym, a wczoraj też był jeden, którego autorką mogła być IŚ, a mianowicie:
Żądam zdelegalizowania piłki kopanej nogą - nie będzie burd na stadionach, nie będzie korupcji, NIE BĘDZIE NIC.
(napisałam tutaj, nie w SMS-ach, żeby się nie rozdrabniać).
Gość
Wysłany: Pią 23:50, 03 Paź 2008
Temat postu:
To nie "ciekawostka", ale nie chcę zakładać nowego wątku, a gdzieś muszę napisać, że coraz bardziej nudzi mnie nadmiar "piłki nożnej", PZPN w szkiełku. Dzisiaj , jak już miałam nadzieję, że zmienią temat to po kolejnym telefonie wracano do tematu.
Próbował też redaktor Miecugow wyjaśnić jakie złe i skorumpowane są władze PZPN (i ich "nadrzędne Fify i UEFY). Była też mowa o tym, że PO może stracić poparcie wyborców przez "aferę futbolową".
Poseł Kurski "popiera", więc pewnie żywi nadzieję, że PO się wyłoży .. Słuchając tego wszystkiego uświadomiłam sobie, że to co zarzucane jest PZPN, że sitwa, dostęp do kasy można z powodzeniem zarzucić organizacji do której ja muszę obowiązkowo należeć i systematycznie płacić składki (jeśli chcę mieć możliwość korzystanie z moich uprawnień budowlanych).
Kiedyś wystarczyło mieć udokumentowane wykształcenie i praktykę, oraz zdać egzamin państwowy.
Od kilku lat to nie wystarcza, trzeba się opłacać całej rzeszy "działaczy" szczebla wojewódzkiego i ogólnopolskiego.
Można zawiesić działalność i nie płaci się wtedy składek, ale żeby ją potem odwiesić należy zapłacić wszystko wstecz (od momentu zawieszenia)
To już lepiej nie zawieszać (bo mniejsze obciążenie).
We władzach tych stowarzyszeń zawodowych ciągle te same nazwiska, znane także z publikacji (raczej mało przydatnych).
Ile jeszcze jest podobnych "tworów" ?
Gość
Wysłany: Pon 10:40, 29 Wrz 2008
Temat postu:
Z niedzielnego szkła chyba godne odnotowania wprowadzenie nowego pojęcia :
polityka alimentacyjna
,
a także liczne przykłady bezwiednych zachowań (n.p Edgar bezwiednie wstawiający do swoich wypowiedzi WC, czyli wartości chrześcijańskie).
Wcześniej omawiane "dziewczyny" wreszcie i dla mnie stały się jasne.. Nie usłyszałam telefonującej pani, ale któryś z panów wyraził się nawet:
" las pełen dziewczyn do rąbania"
Dotąd nie wiedziałam co tak zostało przetłumaczone
Gość
Wysłany: Czw 22:15, 25 Wrz 2008
Temat postu:
dzisiaj godzien uwagi nie był wcale SMS lecz telefon pewnej pani z W-wy
Otóż zdanie
"dziewiczy las do wyrębu"
zostało przetłumaczone przez Chińczyka na polski jako"
"rósł las dziewczyn do rąbania" ha, ha, ha
uśmiałam się do rozpuku i to było bardzo fajne zakończenie dnia, pójdę spać w dobrym nastroju
Gość
Wysłany: Śro 22:22, 24 Wrz 2008
Temat postu:
Nie mam pojęcia, zdaje się, że źle się wyraził, bądź też potraktował jakąś panią . A Bru(ź)dziński nazwał go lordem z Bydgoszczy. Ale to chyba powinno pójść do 'polityki' a nie tutaj do działu SK?
haniafly
Wysłany: Śro 22:13, 24 Wrz 2008
Temat postu:
Czy ktoś słyszał dokładną wypowiedź Radka Sikorskiego, po której Bru(ź)dziński aż się zapowietrzył z oburzenia (wczoraj u Moniki Olejnik). Dziś rano słyszałam jedynie fragment o różnicy między Coco Chanel a torebką Szczypińskiej. Czy o to chodziło?
Gość
Wysłany: Śro 22:06, 24 Wrz 2008
Temat postu: Ciekawostki dnia
Oj działo się dzisiaj w tej naszej, pożal się Boże, polityce, oj działo!
Sprawa Dorna,
usprawiedliwienia posłów po bojkocie obrad.
Zaiste nie ma ważniejszych spraw w państwie, aż się nie chce tego komentować i nie będę
A na okrasę list z pogróżkami przysłany do TVN czy też tylko do Szkła, tego nie zrozumiałam, przez jakieś mohery z ostrzeżeniem, że jak nie zaprzestana oszczerstw wobec PiS-u to podejmą akcję ostrzegawczą (sic!)
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Arthur Theme
Regulamin