manko |
Wysłany: Śro 23:33, 11 Lis 2009 Temat postu: Re: Polska służba zdrowia |
|
anowi napisał: | Czy znajdzie się w państwie ktoś, kto w końcu się tym zajmie? Czy nasze lecznictwo jest już skazane na zagładę, czy też podniesie się z letargu? |
Nie, nikt taki się nie znajdzie. Bo byłoby to zadanie dla wszechmogącego Boga.
Rozwiązaniem jest zarządzanie i reorganizacja poszczególnych placówek lecznictwa. Od gabinetów lekarskich, przychodni, poprzez gabinety zabiegowe, do szpitali, klinik i sanatoriów.
Dużo szpitali (ponad 50%) jest już zarządzanych nowocześnie, tak aby przynosiły zyski i rozważnie wydawały nasze pieniądze z NFZ. Ale jeszcze za dużo jest tych szpitali-molochów, z nadmiarem personelu, szastających pieniędzmi na prawo i na lewo. Te muszą w efekcie upaść. Tak jak nierentowne firmy czy źle zarządzane zakłady.
Od kilku lat jestem zarejestrowany w osiedlowej przychodni prywatnej (spółka lekarzy). Nic nie płacę za wizyty i porady (refundacja NFZ) a obsługa jest bez zarzutu. Od miłej i uczynnej rejestratorki, poprzez brak kolejek do sprawnie badającego i przepisującego właściwe medykamenty lekarza. W porównaniu z ZOZ-em różnica jest jak między niebem a ziemią. Są również wizyty domowe, czas pracy dostosowany do osób pracujących (rano i wieczorem), monitoring placówki (w razie większej kolejki przyjeżdza dodatkowy lekarz), zwiększone dużury lekarskie w przypadkach epidemii sezonowych.
A badania okresowe robię co trzy lata w Wojewódzkim Ośrodku Medycyny Pracy. Placówce publicznej, której dodatkowo za te badania płaci mój zakład pracy. Kolejki, biurokracja, niesympatyczna obsługa i - przede wszystkim - nieudolność i ignorancja kompletna pacjenta. Gdy idę tam o 7-mej rano to jestem szczęśliwy gdy uda mi się wykonać badania podstawowe (krew, mocz, okulista, internista) do 15-tej.
Czy - mając takie doświadczenia osobiste - można nie być zwolennikiem prywatyzacji służby zdrowia? |
|