 |
|
 |
|
anowi
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 5758
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 525 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany: Pią 11:37, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Palikot zepsuł, zamiast naprawić
Tomasz Ł. Rożek, Joanna Pieńczykowska
2009-03-20 09:30:51,
Jeśli w sklepie sprzedawca oszuka cię na wadze kiełbasy albo za koszulę zapłacisz w kasie więcej, niż wskazywałaby cena na półce, współwinnymi będą poseł Janusz Palikot i komisja "Przyjazne państwo", której do niedawna szefował.
31 marca zacznie obowiązywać przygotowana przez komisję "Przyjazne państwo" nowelizacja ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, która utrudni przeprowadzanie kontroli w sklepach i firmach m.in. przez Inspekcję Handlową i Inspekcję Pracy.
Wprawdzie nowela uwolniła przedsiębiorców od zbyt licznych i uciążliwych kontroli, ale niespodziewanie uderzyła w konsumentów. Wprowadziła bowiem obowiązek informowania właścicieli sklepów o kontroli aż z tygodniowym wyprzedzeniem. Związało to ręce Inspekcji Handlowej.
Kontrolerzy, by prześwietlić np. nieuczciwe promocje cenowe i sprawdzić, czy waga produktów jest zgodna z deklarowaną, muszą uprzedzić o swoim przybyciu. - Obawiamy się, że właściciel przygotuje się na kontrolę, a potem nadal będzie oszukiwać. I pozostanie bezkarny - mówi Aneta Styrnik z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Urząd zresztą ostrzegał posłów, że forsowane przez nich zmiany zaszkodzą klientom.
Do tej pory było tak: kontrolerzy w każdej chwili mogli wejść na teren sklepu i od razu sprawdzić, czy wszystkie towary są prawidłowo zważone, czy ceny przy artykułach są zgodne z naliczanymi w kasie, czy gratisy są rzeczywiście darmowe. Teraz nie dość, że muszą wcześniej powiadomić sklep o zamiarze przeprowadzenia kontroli, to jeszcze przedsiębiorca będzie mógł złożyć zażalenie i w ten sposób jeszcze oddalić termin wizyty inspekcji.
Nie takie miały być osiągnięcia komisji powołanej na początku ubiegłego roku po to, by zwalczać buble prawne i uwolnić nad od biurokracji. "Przyjazne państwo" była sztandarowym pomysłem na reformowanie Polski na początku rządów PO-PSL. Ale z wielkiej chmury spadł mizerny deszcz. Przez 14 miesięcy pracy komisja usunęła wprawdzie 37 bubli prawnych (z 270, które zamierzała poprawić), ale w większości zmiany nie mają dla przedsiębiorców wielkiego znaczenia.
W ubiegłym roku np. przez wiele miesięcy komisja wojowała z resortem finansów o to, by usunąć przepis, nakładający na przedsiębiorców obowiązek przetrzymywania przez pięć lat papierowych paragonów fiskalnych. Problem w tym, że znacznie wcześniej te paragony blakną i nie da się ich odczytać. Palikot chciał, by były one przechowywane w formie elektronicznej i tylko przez trzy lata. Udało się i nowela weszła w życie, ale przez to komisja zawaliła prace nad ważnymi przepisami, umożliwiającymi m.in. założenie firmy w ciągu kilku godzin w jednym urzędzie.
Nie udało się też komisji przepchnąć zmian w prawie budowlanym, które znosiły wydawanie pozwoleń na budowę. Nie zniesiono również numerów NIP i REGON, co zapowiadał Palikot.
Większość ekspertów uważa jednak, że największym problemem z komisją nie jest to, że nie przeprowadziła głębokich zmian w prawie, ale to, że posłowie nie mieli pojęcia, jakie konsekwencje wywołają ich z pozoru pozytywne decyzje. Poza przepisami o kontrolach przedsiębiorców kolejnym bublem może się okazać nowelizacja ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych, dzięki której nie trzeba odralniać gruntów w miastach, by na nich budować, co miało przyspieszyć inwestycje.
Nowelizacja weszła w życie z początkiem roku. Jednak zdaniem ekspertów ta zmiana może skutecznie zablokować budowę dróg. - Na tym, że ziemia nie musi być odrolniona, skorzystają wyłącznie deweloperzy, którzy pozyskają tańsze grunty pod inwestycje. Będą zabudowywali tereny, które mogłyby być przeznaczone na drogi - uważa Anna Wieczorek, ekspert z Centrum im. A. Smitha
Zdaniem Jana Króla z BCC sam pomysł powołania komisji był bardzo dobry, ale zabrakło koordynacji działań z rządem- swoje projekty upraszczania przepisów dla przedsiębiorców niezależnie od siebie (i od Palikota) zgłaszali i minister gospodarki i minister pracy. - W sumie przedsiębiorcy nie wiedzą, jakie zmiany już weszły w życie, a jakie nie, mają chaos w głowach - mówi Jan Król.
Jednak nowy przewodniczący komisji Mirosław Sekuła nie zamierza składać broni. Choć przyznaje się do niedociągnięć w już uchwalonych przepisach, to zapowiada ofensywę. - W ciągu najbliższych miesięcy chcemy m.in. wziąć się za rozbicie samorządów zawodowych - chcemy znieść obowiązek przynależności do korporacji branżowych, by uprawiać daną profesję np. architekta czy adwokata - zapowiada. O tym, ile nauczył się na błędach poprzednika, nie mówi.
Plusy i minusy komisji Palikota
Osiągnięcia
- Przedsiębiorcy nie muszą od razu wykonywać decyzji fiskusa.
Mogą odwoływać się do izby skarbowej lub sądu.
- Firmy czekają na zwrot nadpłaconego VAT już nie 160, ale 80 dni.
- Każdy, kto podaruje żywność ubogim, nie musi płacić VAT.
Porażki
- Nadal nie można założyć firmy w jednym okienku.
- Wciąż trzeba uzyskiwać pozwolenia na budowę, na które czeka się nieraz dwa lata.
- Rozliczanie VAT jest nadal bardzo skomplikowane.
- Nie wprowadzono do kodeksu pracy pojęcia firmy rodzinnej, która miała uzyskiwać ulgi podatkowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|