 |
|
 |
|
anowi
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 5758
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 525 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany: Wto 9:10, 21 Kwi 2009 Temat postu: 21.04 |
|
|
Platforma zaczyna kampanię wyborczą
Wiktor Świetlik
2009-04-20 23:23:21
Temu m.in. służy przyjazd ważnych polityków europejskich, którzy w ostatnich dniach kwietnia wezmą udział w spotkaniu w Warszawie.
Premierzy Francji, Holandii, Luksemburga, Czech i kanclerz Niemiec, szef Komisji Europejskiej i przewodniczący Parlamentu Europejskiego w ostatnie dwa dni kwietnia przyjadą do Warszawy, by wziąć udział w spotkaniu promującym ich frakcję polityczną w europarlamencie, a zarazem Platformę Obywatelską.
To będzie najważniejsze wydarzenie kampanii do PE nie tylko w Polsce, ale i w Europie. Wielki kongres europejskiej chadecji (EPP), który pod koniec kwietnia odbędzie się w Warszawie, oficjalnie nie wpisuje się w kampanię Platformy Obywatelskiej. Ale w rzeczywistości będzie najmocniejszym przedwyborczym akcentem tej partii.
Ma pokazać siłę polskiej reprezentacji (PO i PSL) w EPP i siłę EPP w Europie. Dziś chadecy rządzą w 13 krajach Unii, w tym w Niemczech, we Francji, Włoszech.
O organizację kongresu największej europejskiej frakcji w Warszawie od dwóch lat zabiegał Jacek Saryusz-Wolski, europoseł PO i szef Komisji Spraw Zagranicznych PE. - O kongres starały się cztery stolice. Argumentowaliśmy, że powinien odbyć się w nowym kraju członkowskim. O Polsce przesądziło między innymi to, że partia należąca do EPP objęła tu rządy - mówi Saryusz-Wolski.
W kongresie oprócz politycznego gwiazdozbioru europejskiej chadecji weźmie udział około 1000 delegatów. Główne tematy dyskusji: walka z kryzysem, przestępczością i terroryzmem, rola UE w świecie, kwestie klimatyczno-energetyczne, imigracja. W drugim dniu zaplanowano m.in. konferencje poświęcone Białorusi, sytuacji robotników, kobiet.
- Ta impreza to pełne skonsumowanie naszego członkostwa w Unii Europejskiej - mówi dr Grzegorz Kostrzewa-Zorbas, politolog i kandydat Platformy do PE z Warszawy. - Kongres służy dwóm celom. Ma przyjąć program EPP na 5 lat i podkreślić wpływ Polski na politykę unijną.
A także wpływ Platformy Obywatelskiej. Bo choć oficjalnie PO zainauguruje kampanię na konwencji w pierwszych dniach maja, to jej rzeczywistym początkiem jest kongres. Wpisuje się on idealnie w linię propagandową PO.
Jak dowiedziała się "Polska", idea, która będzie wpisana w batalię o PE, ma zawierać się w przekazie: "Silna Polska w silnej Europie". PO będzie podkreślać swoją rolę w największej frakcji w PE, w dodatku rządzącej dziś większą częścią unijnej Europy. Hasło Platformy nie jest jeszcze znane, ale ma być utrzymane w tej tonacji.
Jak mówi nam jeden z polityków partii Donalda Tuska, hasło raczej nie będzie odpowiadać na spot PiS. Walką z politycznymi konkurentami, a także identyfikowanym z nimi prezydentem, zajmie się Janusz Palikot, który w maju stanie się jeszcze aktywniejszy. Natomiast sama PO w swojej propagandzie będzie uciekać od tematyki poruszanej w Sejmie, podkreślać swoją europejskość w opozycji do rywali.
Jeśli chodzi o walkę z PiS, to PO przede wszystkim będzie zaznaczać, że głosowanie na partię Jarosława Kaczyńskiego ma być głosem zmarnowanym, bo grupa na rzecz unii narodów, w skład której wchodzi PiS, jest mniej znacząca w PE niż chadecy czy socjaliści.
PO będzie starała się mobilizować do głosowania, jak najbardziej podkreślając kandydaturę Jerzego Buzka na szefa Parlamentu Europejskiego. Analitycy PO doszli do wniosku, że frekwencja będzie działać na korzyść ich partii - tak jak w wyborach parlamentarnych. Z jednej strony niska frekwencja sprawiłaby, że do wyborów poszłaby głównie miejska klasa średnia, naturalny wyborca PO. Ale z drugiej strony wówczas większą rolę odgrywałyby żelazne elektoraty. Czyli wzrosłaby na przykład rola Radia Maryja czy proboszczów zachęcających do głosowania.
Platforma gra bardzo wysoko. Jacek Saryusz-Wolski mówi: Dobrym, ale realistycznym wynikiem byłoby zwiększenie liczby mandatów do 25. Do EPP doszłoby więc trzech polskich eurodeputowanych. Wówczas moglibyśmy stać się trzecią pod względem wielkości reprezentacją narodową w europejskiej chadecji.
Także wedle wszelkiego prawdopodobieństwa, jeśli jakieś ważne europejskie stanowiska przypadną Polakom, to będą to politycy wchodzący z list Platformy i członkowie EPP: Jerzy Buzek, Janusz Lewandowski, Danuta Hübner lub Jacek Saryusz-Wolski.
Wielki kongres EPP zostanie wzmocniony jeszcze jednym ważnym wydarzeniem. We wtorek za tydzień do Polski przyjedzie brytyjski premier Gordon Brown na rozmowy m.in. o Afganistanie. Jego partia jest co prawda we frakcji europejskich socjalistów, ale spotkanie z Tuskiem wpisze się w późniejszy zjazd tuzów europejskiej chadecji.
Do Polski zawitają:
Silvio Berlusconi, premier Włoch i lider Forza Italia
Angela Merkel, kanclerz Niemiec, szefowa CDU
Francois Fillon, premier Francji, polityk UMP
Mirek Topolanek, premier Czech, polityk ODS
Post został pochwalony 0 razy
|
|