 |
|
 |
|
anowi
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 5758
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 525 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany: Wto 21:10, 15 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Rosjanie uważali skarby gdańskie za rekompensatę za straty wojenne. Dopiero w 1956 roku, na fali odwilży, Rosjanie zwrócili Polsce 12,5 tys. wywiezionych dzieł sztuki, m.in. z Muzeum Narodowego, Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie, zamków w Gołuchowie i Kórniku oraz pochodzących z bazyliki Mariackiej kilku ołtarzy, w tym "Sąd Ostateczny" Memlinga.
"Dziennik Bałtycki" w 2001 roku tak opisywał szczegóły wywozu gdańskich dzieł sztuki: "Na centralnym lotnisku Moskwy 24 września 1945 wylądował samolot Douglas-20 z płk. Denisowem na pokładzie. Samolotem tym dostarczono do stolicy Kraju Rad 17 skrzyń z najbardziej cennymi muzealiami wywiezionymi z Gdańska. Wyładowane z samolotu skrzynie przetransportowano do Muzeum Sztuk Pięknych im. Puszkina przy ul. Wołchonka 12.
Pozostała część gdańskich zbiorów spakowanych w 80 skrzyniach dotarła 23 marca 1946 na stację Moskwa Towarowa Kolei Moskiewsko-Kijowskiej. Tak samo jak poprzednie, i te zbiory trafiły do Muzeum Puszkina. Spisy przesyłki przekazano również do Komitetu Sztuki przy ul. Nieglinnaja 15 w Moskwie. 10 kwietnia 1946 płk Sorokin, komendant wojenny Gdańska otrzymał z Moskwy telegraficzne potwierdzenie: »Majątek magazynu nr 2234 z Gdańska został odebrany w komplecie«. Sorokin odetchnął".(Maria Giedz "Wywiezione do Moskwy").
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|