 |
|
 |
|
manko
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 278 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany: Śro 22:25, 02 Gru 2009 Temat postu: Re: Laureat pokojowego Nobla wysyła na wojnę |
|
|
Sol napisał: | Lepszego miejsca na to przemówienie nie mógł wybrać. Barack Obama pojechał do najsłynniejszej akademii wojskowej w USA, by ogłosić, że wysyła do Afganistanu aż 30 tysięcy dodatkowych żołnierzy. Wcześniej dostał od Donalda Tuska obietnicę, że Polska też wyśle jeszcze więcej wojska. |
Ta wojna jest już przez USA i sojuszników awantury przegrana. Wysyłani tam żołnierze są tylko tzw. "mięsem armatnim". A pieniądze przeznaczone na tę wojnę - pieniędzmi wyrzuconymi w błoto.
Zrozumiał to dawno Związek Radziecki, który wycofał się z Afganistanu. Zrozumieli co światlejsi obserwatorzy wydarzeń międzynarodowych. Tylko Barack Obama jeszcze tego nie może pojąć. Albo nie chce. I eskaluje działania wojenne w Afganistanie aby jak najdalej odwlec moment ogłoszenia niepopularnej medialnie decyzji o wycofaniu się z tej wojny.
A sprawa jest prosta. Wojska interwencyjne walczą z Narodem islamskim w imię demokracji i ideałów świata zachodniego. Talibowie walczą w imię wiary. Nie jest dla nich ważne czy ta walka potrwa rok, dwa czy dziesiątki lat. Gdy perspektywą jest wieczność - sprawy bieżące przestają mieć znaczenie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|