 |
|
 |
|
anowi
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 5758
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 525 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany: Pią 23:07, 31 Lip 2009 Temat postu: Największa lipna uczelnia w Polsce |
|
|
Cytat: | Studenci uczą się nie w Łodzi, lecz w swych miastach, nie mają często dostępu do profesorów ani bibliotek. Połowa zajęć się nie odbywa, a na seminariach słuchacze tłoczą się po 70 do jednego prowadzącego. Znaleźliśmy na AHE panią doktor opiekującą się 90 seminarzystami naraz, podczas gdy uniwersytecka (niepisana) norma to 20 osób - po dziesięciu studentów dziennych i zaocznych.
Efekt: niedouczeni słuchacze piszą prace bez sensu. Fragmenty, które zdobyliśmy (autorzy sami wrzucają je do sieci) i pokazaliśmy specjalistom, określone zostały jako bełkotliwe, nie na temat.
Student zarządzania pisze dyplom o magazynowaniu, studentka tego samego kierunku - o relacjach międzyludzkich w sklepie. W tekstach wiele błędów językowych.
- Już od 2002 r. ministerstwo otrzymuje szereg sygnałów dotyczących nieprawidłowości na uczelni - przyznaje rzecznik MNiSW Bartosz Loba.
Siedem lat skarg
O tych "nieprawidłowościach" pisały m.in.:
• w 2003 r. łódzki „Express Ilustrowany” (wrzenie w uczelni po totalnej kontroli PKA; uczelnia na celowniku CBŚ po skargach na jakość kształcenia);
• w 2005 r. kielecki dodatek „Gazety Wyborczej” (w Opatowie działa nielegalna filia uczelni, ministerstwo zapowiada kontrolę);
• w 2005 r. rzeszowska „Gazeta” (zamiast wykładów studentom funduje się jakieś „kursy”);
• w 2008 r. „Głos Pomorza” w internetowym wydaniu (słuchacze słupskiej filii nie są w ogóle „studentami”, prokuratura bada uczelnię po skardze studenta);
• w 2009 r. toruńskie „Nowości”, bydgoska „Gazeta Pomorska” i dodatki „Gazety Wyborczej” w Łodzi, Bydgoszczy, Toruniu (uczelnia znowu pod lupą ministerstwa).
Niedociągnięć i skandali jest multum. Rzecznik MNiSW Bartosz Loba Loba: - Główny problem w tym, że zajęcia dydaktyczne, które powinny być prowadzone w Łodzi lub w innych miejscach uprawnionych, prowadzone są w innych miastach, co jest nielegalne. Od lat ministerstwo starało się skłonić szkołę do naprawienia sytuacji. Bezskutecznie. Dlatego sięgnęliśmy po środek najcięższy z przewidywanych przez prawo o szkolnictwie wyższym. Na polecenia minister Barbary Kudryckiej zostało wszczęte postępowanie likwidacyjne, które ma przywrócić porządek prawny.
Na stronie MNiSW od tygodnia wisi komunikat pod czerwonym nagłówkiem UWAGA: "Ze względu na rażące naruszenie prawa polegające na prowadzeniu kształcenia poza siedzibą uczelni zostało wszczęte postępowanie w sprawie cofnięcia pozwolenia na utworzenie uczelni oraz nakaz jej likwidacji". |
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|