 |
|
 |
|
Boudicca
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany: Wto 2:37, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Dwoje Ludzieńków ( współcześnie) Leśmian, sorry!
Codziennie ranne słońce, wypatruje tych dwojga,
Połączonych poezją, z której płynie melodia.
O tej parze ludzieńków co to się w internecie,
Polubili tak mocno jak nikt dotąd na świecie.
Klawiatura i myszka zastąpiła im słowa,
Tak poczęła się przyjaźń między – internetowa.
Szczera prosta i trwała, czy październik czy kwiecień,
Ciągle razem bywali jak nikt dotąd na świecie.
Gdy ludzieniek zapukał w monitora okienko,
Otwierało się gg z utęsknioną ludzienką.
Czarna kawa parzona chociaż tylko na necie,
Dla nich była najlepsza, tak jak żadna na świecie.
I poranek zaczynał w klawiaturę stukaniem,
Później wspólny posiłek – wirtualne śniadanie.
Ona wiersze dawała na gg jak na tacy,
On je czytał, objaśniał, korygował, tłumaczył.
Lecz kończyły się ranne pogawędki na necie,
Gdy ludzieniek do domu szedł po pracy o trzeciej
Choć tęsknoty wracają jak gołębie w podwórka,
Głucha cisza zapadła – pozostała komórka.
Czasem myślę czy aby, owa przyjaźń w tym necie,
Nie związała serc dwojga jak nic dotąd na świecie.
Jeszcze śmiech ich się niesie, wspomnienia męczą skrycie,
A i łza się zakręci, bo ważniejsze jest życie….
Choć im włosy siwieją, chociaż starość ich gniecie
nadal tak się kochają ,jak nikt dotąd na świecie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|